Ale ja miałam to samo z wagą - powiedziałyście, że mięśnie sie budują :D Obecnie idzie mi raczej źle i schudnąć nie mam prawa :( Ale od jutra się staram z Misialą :D
Pozdrowienia :D
Wersja do druku
Ale ja miałam to samo z wagą - powiedziałyście, że mięśnie sie budują :D Obecnie idzie mi raczej źle i schudnąć nie mam prawa :( Ale od jutra się staram z Misialą :D
Pozdrowienia :D
witaj
Wyniki -wstyd sie przyznać -kilo do przodu . :(
wydawało mi sie ,ze było mniej -a jak zaczęłam ćwiczyć :(
chyba mi sie nazbierało i za pare dni zgubic . Tak ,ze waga
jest dla mnie bezlitosna -a w brzuchu burczy :(
http://images34.fotosik.pl/242/458f637fab9ef5c3.jpg
Samorodku :D :D :D :D :D ja chyba zamiast kiełbaski z grilla przerzucę się na to co mój pies :wink: :wink: :wink: :wink: będzie dietetycznie :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam słonecznie 8) 8) 8) 8) 8) 8)
Witaj!!!
wiosna lato sprzyjają nam,ruch,warzywa owoce wszystko pod ręką,ale strach się bać jesieni i zimy .Teraz sobie poradzisz ,a ja mam nadzieję że wczesne wieczory,zimno mnie nie pobiją :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam
ja nie mysle ze od takich naszych cwiczen, buduja sie miesnie,ze od razu na wadze to widac :wink: to raczej dieta, a najgorsze sa weglowodany
:D :D :D :D
Jeśli zaczęłaś ćwiczyć to waga spadnie :D
Więcej wiary w siebie .
Miłego dnia.
Witajcie Odchudzeńki!
Na świecie cudnie jest.Kwitną na łeb na szyję bzy, konwalie- pachnące, że eech... :D
Ćwiczę- bynajmniej tak mnie się wydaje, biegam z/za psem, chadzam z kijkami
jem bardziej zielono-pomidorowo,Waga pokazuje w dalszym ciągu na plus parę deko,
ok 1 kg.
Wczoraj zatem na znak buntu pojadłam czipsów, do obiadku ziemniakow dość sporo
wiadomo spragnienie tychże oraz kawał /!!!/ tortu, którego dzielnie omijałam,
podczas urodzin córki.
Gdy widzę, że nie widzę żadnych efektów-a jednak jakis czas usiłuję działać
na polu dietkowania, szlak mnie trafia i niechęć ogarnia. Bo cóż za różnica-
dietkuję lub nie- waga nie spada.Gdzie tu logika?
Będzie lepiej :D Jeździsz na rowerku czy stosujesz same kijki :roll: Myślę, że mi bardzo by pomogło chodzenie na piechotę do pracy, oczywiście z kijkami również. Na rowerek juz mój organizm nie reaguje :(
Jset ślicznie ,majowo i cioeszmy się tym!!!!!!!!!!!!!!!!!
W tobie jest tyle radosci że i te pare ziemniaczków Ci nie zaszkodzi(chyba) :lol: :lol:
Ostatnio usłyszałam że cudze nie tuczy i nie posiada kalori to może jak będziesz miała jeszcze kiedyś taki dzień protestu to protestuj u koleżanki , :lol: a domowy torcik zostaw rodzinie :lol:
Pozdrawiam