Wątek: no, zielona jestem jak młody groszek

Bardzo dziekuje za piekne zyczonka .
Masz talent dziewczyno --pieknie piszesz
Widze ,ze tez Cie malo na forum . Wszystkie nas ogarnia lenistwo -czy jak to nazwac -sama juz nie wiem.Ale pewnie predzej przesilenie wiosenne . Oby tylko nie popasc w nalogi apetytowe. Bronie sie jak moge .
Pozdrawiam cieplutko i zycze dobrej nocki .
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/12/460.jpg[/img]

Hej Samorodku
Nie ma to jak dobra lektura która wciąga,
bez wzgledu na temat!!!!
Pozdrawiam

Wczoraj nie bardzo mogłam wejść na nasze forum coś z serwerem, czy
inne licho?
Sezon zaczęłam na NW pogoda dopisała; moją trasę 11 km przeleciałam-nie powiem
nadgoniłam utracone kalorie,dość ostrożnie i delikatnie- jak na mnie oczywiście....
Zachęcam do zdrowotnego wyginania ciała oraz szlachetnego potraktowania
swojego zdrowego podejścia do dietkowania poprzez spacerek, rowerek i inne
takie bez cukrowego jeszcze dodam.
Buziolki!

Wiosenne przeciąganie i gimnastykowanie na świerzym powietrzu brzmi Apetycznie!!!!!

Samorodku no, no 11km to sporawa trasa pogoda zacheca rzeczywiscie, ja od jutra tez zaczynam truchtac
milej niedzieli

Samorodku, czy ja dobrze rozumiem - przebiegłaś 11 km?

witaj
Ja już mam kompa więc powoli spokojnie już moge pobuszować po waszych watkach
Samorodku -tez mam tylko kilo do przodu -ale ten brzuch
zamek w spodniach rozsuwa sie przy schylaniu ,też musze cos z tym zrobic bo wygladam jak kangur . To nie takie proste chudnac ale utrzymać wage to też męka
Za duzy mam apetyt ostatnio ,a co będzie jak beda truskawki
albo swiezutkie pomidory

Samorodku Brawo .
Ruch to podstawa.
Pogoda zaczyna dopisywać więć trzeba ruszać w teren , przy okazji podziwiać przyrodę budzącą się do życia .
Udanego dnia

jestem jestem Samorodku. Chyba dochodzę już do siebie. Zresztą nie mam zamiaru dłużej chorować. od wczoraj mam twsterka. Fajny kręciołek. Może to jest urządzenie dla młodych dziewczyn, ale mnie się podoba. Będę kręcić SIĘ. Może co zrzucę.Walczę o każde 10 dkg pozdrawiam

Toshi niestety taka zdolna bestia Aż nie jestem,oby
przebiegać-najwyżej daję radę 300m chwilka odpoczynku i
następne /powrót/ 300 m.
Na kijkach Nordic Walking możesz iść "ho,ho a może
jeszcze dalej" jest poprostu fajnie.
Tdk-Tadzik oczywiście-chodząc tymi samymi trasami
zna się na pamięć każdą trawkę i widać wtedy wszelkie
zmiany o śpiewie ptactwa, nie wspomnę ach......
Dietkowo jako-tako, mogłoby być lepiej.Ogólnie jednak
stwierdzam, że jak na mnie spoko!