Wątek: Dieta

WIDZE ,ZE JUZ PO URLOPIE

JA MAM TAKIE SAMO OBAWY JAK PODSTOLINA JESLI CHODZI O FORUM

POZDRAWIAM SERDECZNIE

Cześć!
Nie wspomniasz nic o tym,co sie jadało tylko co piło )
Może przy okazji jakieś fajne zdjęcia widoczkowe nam
jeszcze zdążysz wkleic?
Na, tym nowym nie wiadomo pewnie, gdzie chyba same linki narazie wychodzą.
Pozdrawiam!

Tak Katsonku, już po urlopie Ale przywieźliśmy dobrą pogodę do Polski Wczoraj moje miasteczko było całkiem zakorkowane - wszyscy ciągnęli nad morze Ja wole w niedzielę nie jechać właśnie przez korki, chociaż kto wie, ciągnie mnie tam po chorwackich skałach
Samorodku, nie pisze o jedzeniu bo byłam w miarę grzeczna. Ryby, owoce morza, acha niestety chleb jadłam bo mieli pyszny. A ja już odwykłam i w rezultacie nie schudłam
Z powodu gorąca głównym problemem jest tam picie piwa - woda mineralna po tej słonej wodzie jakoś tak nie smakuje Podsumowując nad polskim morzem chudnę, nad śródziemnym nie Więcej rowerka, woda chłodniejsza (organizm się musi ogrzać) i mniej piwa
Na razie się wstrzymuję od zdjęć z powodu zmian na stronce. Trzeba się chyba przenieść na nowe
Pozdrowienia
Jadę na basen pospalać tłuszczyk na brzuszku, który sie podstępnie gromadzi

Witam serdecznie "wywczasowiczke " Widze ,ze dobrze sobie radzilas z "papankiem".Gratuluje . Pozdrawiam serdecznie .

No to już kompletnie się gubię. Tu czy tam oto jest pytanie
U mnie jak zwykle - sport i kiepskie próby utrzymania diety

Toshiku, nareszcie mam możliwość się z tobą przywitać. Te zmiany na forum juz całkiem mnie skołowały, nie mogłam sie tu dostać, nareszcie mi się udało.
Buziaczki !!!

Witaj wczasowiczko już chyba przywykłaś do polskich realiów mnie też się marzy Chorwacja niestety muszę poczekać aż starszy syn zrobi prawko, wtedy pojedziemy na zmianę - niestety innej możliwości nie ma
Pytasz o pogodę nad morzem - była raczej słoneczna ( 2 dni pogoda zmienna), temp ok 25 stopni - dla nas bardzo dobra tym bardziej, że mój połamaniec w gipsie nie wytrzymałby większych temperatur
Widzę, że ostro wzięłaś się do pracy - super

Toshi witaj!!!
Urlop fajna sprawa ale szybko mija U mnie też już po Ale cieszę się, że jestem z Wami i pora wziąc się za odchudzanie po urlopie
Buziaki.....................

Pozdrowienia po urlopie i po weselisku!!!!!
Wpadłam się przywitać i zajrzeć co u Ciebie słychać !
Szkoda, że kończy się żywot tej wersji bloogu!


A to ja z moim Nerusiem na zachodzie słońca!

BUZIOLE

Toshi, czekamy na Ciebie, ja już się przeprowadziłam, początkowo byłam zla, ale powoli zaczynam się przyzwyczajać. Ruszaj do boju na nowym. Brakuje Mi Ciebie innych kobitek też