Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 28

Wątek: Czterdziestki z Warszawy !

  1. #1
    Prozac jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Czterdziestki z Warszawy !

    Witam Miłych po 40-stce
    Nazywam się Joanna i stuknęło mi 44 lata. Na wadze stuknęło mi jeszcze więcej, bo 113 kilosów. Chciałabym zacząć ćwiczenia na siłowni, chodzi konkretnie o Gymnasion PKOl
    ul. Wybrzeże Gdyńskie 4 , no i nie mam z kim. A lepiej byłoby w towarzystwie. Jeśli któraś z Pań również chciałaby do diety dorzucić parę ćwiczeń, to serdecznie zapraszam. Oczywiście, chodzi mi o UMIARKOWANĄ gimnastykę, żadne tam szaleństwa. Mimo otyłości jestem sprawna i zdrowa, więc ćwiczenia na pewno wyjdą mi na dobre. Ale bardzo krępuję się ćwiczyć w towarzystwie mega szczupłych i zwinnych nastolatek, bo czuję się, jak kaszalot. Pozdrawiam serdecznie

  2. #2
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Pozdrowienia . Niestety mieszkam w innej części Polski a ćwiczyć rzeczywiście raźniej razem. W każdym razie ćwiczyć warto - może jakieś specjalne zajęcia - aerobik w wodzie itp. -myślę, że tam szybko poznałabyś odpowiednie osoby. Obserwuję jaką fajna grupę tworzą panie ćw. aerobik wodny u nas na basenie. Nie przyłączam się do nich bo wolę zwykłe pływanie.

  3. #3
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    zycze ci sukcesów -ale chyba najpierw będziesz musiała zacząc od diety -co?
    jesteś młoda wysoka ,to dasz sobie rade .
    Propo dlaczego zaraz siłownia -nie lepszy byłby aerobik-tylko pytam
    bo i tak zrobisz jak zechcesz.
    pozdrówka i miłej niedzieli

  4. #4
    Prozac jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dietę już zaczęłam, ważyłam znacznie więcej, czyli 126 kg A siłownia dlatego, że zależy mi na ćwiczeniach aerobowych, żeby spalać tłuszcz. Na aerobik jestem
    a) za stara
    b) za ciężka
    c) nie podoba mi się
    I dlatego siłownia. Może się ktoś znajdzie

  5. #5
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj w naszych szeregach -milo nam ze tu dolaczylas . Ladnie gubisz kiloski . Co robisz i jaka dietke stosujesz . Widze ze jestes nastawiona na silownie . Dobrze ze masz takie zapotrzebowanie . Ja jakos nie moge sobie poradzic z leniwcem i za zadne skarby nie moge sie go pozbycc . A moze jakbym mieszkala blizej Ciebie to byc moze zarazilabym sie bakcylem . A mowiac juz tak powaznie -no wlasnie moze bym zaskoczyla . Ale moje stare kosci jakos nie ciagna do cwiczonek . A dziewczyny tutaj pieknie to robia .
    Ja prawie 2 lata temu rozpoczynalam z podobna waga do Twojej . Caly czas calkiem dobrze mi szlo .W tym roku jednak widze ,ze bardzo cienko przede. Mam szalony apetyt ,ktory musze tepic . Czasem mialabym wielka ochote rznac to wszystko,ale tak bardzo mi szkoda tych moich z trudem zdobytych osiagniec. I poki co robie wszystko zeby tego nie zaprzepascic . Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wytrwalosci i super osiagniec . [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1592.jpg[/img]

  6. #6
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Ja podobnie jak Krysial uważam, że aerobik jest najlepszy. Chociaż na siłownię dosyć często trafiam - mam po prostu blisko domu. Ale na siłowni jak schodzę z orbiterka po rozgrzewce mam lenia a na aerobiku trzeba ćwiczyć jak wszyscy. Poza tym uważam, że są zdrowsze - pomagają na bóle kręgosłupa, kondycję itp.

  7. #7
    Prozac jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam i bardzo dziękuję za miłe przyjęcie
    Podstolino, dietę stosuję najprostszą i zarazem najtrudniejszą, czyli M.Ż. Nie lubię owoców i warzyw, więc najchętniej odżywiałabym się PIECZYWEM, ZIEMNIAKAMI I MIĘSEM. Więc węglowodany ZNACZNIE ograniczyłam. Staram się też ćwiczyć, korzystam ze wskazówek na sfd (Sportowe Forum Dyskusyjne), to prawdziwa kopalnia RZETELNEJ wiedzy. Tak podkreślam RZETELNEJ, bo te diety na dieta.pl są dla mnie nie do przyjęcia. Podkreślam, że jest to MOJE zdanie i jeśli ktoś na nich chudnie (i wagę utrzymuje) to gratulacje. Ale ja przeszłam różne diety, owszem, z efektami zadowalajacymi i z porażającym jo-jo. Zresztą na logikę - gdyby była CUDOWNA dieta (idąc dalej - CUDOWNY lek na otyłość) - nie byłoby grubasów. A wiadomości na sfd są NAPRAWDĘ konkretne i logiczne. Wkleję link, DUUUŻO tego, ale warto się przez to przkopać i korzystać.

    http://www.sfd.pl/Przydatne_linki_dl....-t313254.html

    Stosując się do zalecen, chudnę ok. 1-1,5 kg tygodniowo. Jak szybciej, to niestety, jeść się chce....
    Na dieta.pl zalogowałam się właściwie po to, żeby namówić jakąś Warszawiankę na wspólne ćwiczenia. I tak czekam...
    Toshi, dla jednego dobry jest aerobic, dla innego siłownia. Uruchom wyobraźnię, Twoja i moja waga....No i co ? Wyobrażasz Sobie, jak ćwiczę w szybkim tępie, sapię, opźniam całą grupę, biust lata mi raz koło ucha, raz w okolicy kolan... Piszesz, że jest to dobre na stawy i kręgosłup. Zgoda. Dla osoby o TWOJEJ wadze. W moim przypadku dochodzi do dużych obciążeń właśnie tych stawów i kręgosłupa i zdecydowanie i kategorycznie - NIE JEST TO ZDROWE.
    A na siłowni ustalam tempo wg. tętna, i ćwiczę, nie narażając nikogo na spowalnianie i niepotrzebne nerwy. A siebie na stresy. Bo to ma być PRZYJEMNE Z POŻYTECZNYM. A do tego mobilizacja - UMÓWIŁAM się, to idę i ćwiczę. Mam w domu rowerek i stepper, ale to nudne, nawet, jak ćwiczy się przy telewizorze. Poza tym chciałabym jeszcze coś na ramiona i barki, CAŁY CZAS mówię o ćwiczeniach aerobowych (cardio) NIE o ćwiczeniach ze sztangą :P A już do mieszkania kolejnych urządzeń kupować nie chcę.
    No to dalej odchudzam się, czekam i zapraszam....
    Życzę miłego dnia i przyjemnego czytania .

  8. #8
    Prozac jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    I jeszcze malutki P.S.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


  9. #9
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Pozdrowienia Joanno . Rozbieżności w opiniach biorą się chyba z powodu miejscowości, w których mieszkamy. U mnie - mała miejscowość w zachodniopomorskim, aerobik jest przeprowadzany raczej w sposób bardzo przyjemny, każdy może ćwiczyć w swoim tempie i np. odejść na bok jak jest zmęczony. Chodzą na zajęcia różne osoby, również z dużą nadwagą, starsze i młode. Jest ok. Natomiast siłownia jest mała, ciasna, często jest za dużo osób by się dorwać do orbiterka - jak są 4 to już tłok. W ogóle to mamy tam 2 orbiterki, 1 bieżnię itd. Natomiast na ćwiczeniach każdy może stanąć w swoim końcu sali

  10. #10
    ruda67 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc
    a może aerobik wodny, wiesz ja pierwszy raz w zyciu poszlam na basen w lutym super , ale w związku z tym ze czuje straszne dusznosci po basenie (mysle że to wina chloru) i w związku z wyjazdem odpusciłam ale chce jeszcze raz sprobowc , może sprobujesz

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •