Wątek: potrzebuję wsparcia w walce z nadmiarem ciałka, pomożecie ??

Wszystkiego dobrego .
Czekamy na Ciebie.

witaj
co tak cichutko po świetach . ja już znowu zaczęłam od mocnych postanowień .
przed świetami zwaliłam kilo za to teraz jestem 2 kg do przodu
w sumie byle jak człowiek tygodniami męczy sie by zwalić pare deko
a przychodzi świńska godzina i nadrobi z nawiązką niesprawiedliwe

czekamy

Pozdrowienia

powiedź czy głodzą cię kroplówkami czy może już dziś suchareczek.
Czekamy na Ciebie i wracaj szybko do zdrówka, niech się rany goją.
przesyłam buziaczki i przytulam mocno

Nareszcie wróciłam dzisiaj w domu i do Was, nie staję na wagę bo jestem jeszcze opuchnięta, sił także jeszcze nie mam za wiele ale mam nadzieję, że z każdym dniem będzie coraz lepiej
DZIEWCZYNY BARDZO WAM DZIĘKUJĘ ZA PAMIĘĆ I WSPARCIE, SZCZEGÓLNIE TOBIE - DORISKU
Zrobiło mi się naprawdę bardzo miło i przyjemnie jak zobaczyłam tutaj Wasze wpisy, to, że pamiętałyście o mnie i wspierałyście mnie duchowo jest cudowne, WY JESTEŚCIE CUDOWNE

O jak dobrze że już jesteś.
W domu zawsze lepiej, tylko teraz nie szalej. Odpoczywaj i nabieraj sił.
Organizm musi się zregenerować.
Też zawsze tak sobie mówię, ale bez pracy( domowej i zawodowej) nie mogę żyć, choć jestem urodzony w niedziele leniuch

Nareszcie wróciłaś i chyba będziesz do Nas
częściej zaglądać- buziaczki serdeczne!

Dziękuję kochane, nie siadam jeszcze na dłużej do komputera ale cieszę się, że mogę do Was pozaglądac i zobaczyć jak dietkujecie. Z każdym dniem przybywa mi sił i wkrótce zacznę się udzielać towarzysko na tym forum )). Zaplanowałam na sobotę 1 pooperacyjne ważenie, zobaczę czy waga drgnęła w dół czy w gó, ale chyba raczej w dół bo w szpitalu miałam ścisłą dietkę ))). Buziaki dla was