Wątek: nowa

Witam
Podoba mi się Twoja sentencja na dziś Ja jestem raczej optymistką z tym, że jak już przeleje się dzbanuszek nieszczęść to pękam. Ostatnio mam mały dołek ale może jakoś sobie poradzę. Co do dietki dobrze, że nie tyjesz. Ja też sobie założyłam, że małymi kroczkami i kawałek po kawałku pozbędę się sadełka
POZDRAWIAM CIEPLO

satelita w akcji
batoniki miejcie się na baczności

buziaczki

Chucherko a jak ci sie to podoba
przepraszam ze strasze



pozdrawiam niedzielnie

Pozdrowienia świąteczne
a dobry stróż w prezencie
aby nas strzegł od nadmiernego i niewłaściwego żarcia


chyba że zmierzamy w przeciwnym kierunku

POZDRAWIAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ UDANEGO WEEKENDU[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=376&i=weekendkc6.gif][/URL

wpadłam na chwilke, poczytac, podziękowac wszystkim za odwiedzinki. U mnie jak zwykle duzo się dzieje, ale teraz faktycznie kilka dni wolnego to postaram sie nadrobic zaległości.
Staram sie myśleć co jem, i jak. Czasami pozwalam sobie na małe co nieco, np., ostatnio kupiłam 1 szt. Kasztanek, bo z doświadczenia wiem, że jak przetrwam jeszcze dzień z zaciśniętymi zębami to potem zjem 0,5 kg, i to w niecałe 5 min.

Pracy wiele, w niedziele z Marynią na ostry dyżur : angina ropna i jako reakcja organizmu na infekcje pokrzywka. Lekarz na odchodnym mówi: gdyby mała miała duszności albo kłopoty z oddychaniem, to natychmiast wzywać pogotowie, bo to oznacza, że w wyniku pokrzywki powstał obrzęk w obrębie krtani, i dziecko może się pani udusić. Trzeba pilnie obserwowac........

We wtorek rano odprowadzając Basię do przedszkola:, ponieważ nie pamiętała o dzień wcześniej wybitej szybie w bramie klatki schodowej, chcąc ja otworzyć natknęła się rękami na puste miejsce, i poleciała, po drodze uderzając buzią we poziomą część framugi. Znowu ostry dużur, badanie, potem wizyta u stomatologa, wybite dwie jedynki u góry ( na szczęście mleczne), rozcięta warga w kilku miejscach, i wielki guz na głowie....., za pare dni czeka nas rtg, żeby sprawdzić czy nie uszkodzone są stałe zęby które się jeszcze nie wyszły....
Wczoraj , przy temp. 10C i ulewnym deszczu bawię się we wróżkę, i po pracy obleciałam połowe miasta za ....Samochodem straży pozarnej ( mleczaki wkłada się pod poduchę i za to wróżka przynosi prezent), a moja 7.5 letnia Basia zarzyczyła sobie straż. Na moje podpytywania czy nie wolałaby nową lalke, z pełnym oburzeniem stwierdziła: Mamo ja już wyrosłam z lalek...

Jak widzicie, u mnie ciągle coś, chronicznie brakuje mi ruchu, Pumo jakże ci zazdroszczę tych basenów, albo, żebym jakiś las chociaż miała koło domu
No ale nie ma co narzekac, może kiedys i mnie sie trafi.
Trzymajcie się dzielnie, dbajcie o siebie, i pamiętajcie, nawet jeżeli nie piszę mam Was na oku. Pozdrawiam, i tym którzy mają trochę wolnego, życzę miłego wypoczynku, pracującym, aby szybko i łagodnie zleciało.


a i jeszcze jedno, nawet nie wiem jak, ale znowu gdzieś ulotnił się 1 kg, ale strażnika narazie nie przesówam, zobacze najpierw czy sie utrzyma

Gratuluję utraty kilograma Nie zazdroszczę stresu - taka seria nieszczęść dziecięcych.

Brawo dla Basi !!!!!wie czego chce i nie boi się o tym mówić-Brawo
A mamusia jak dobra wróżka póki może będzie spełniać zyczenia!!!!!!



Pozdrawiam i spokoju zyczę

Pozdrawiam weekendowo i zycze duzo sloneczka i dobrego wypoczynku .