Melduję się w czwartkowy poranek.
Orbik 52 minuty- 500kalorii spalone
Ja to ze skrajności w skrajność albo podjadam albo znowu za bardzo przesadzam z dietą .
Za namową Doris próbuję same warzywa i owoce , tzn. we wtorek było ok.25 dag truskawek , 2 jabłka i 2 brzoskwinie
wczoraj - 2 pomidory , 1 mała brzoskwinia i 1 jabłko - chyba troche przesadziłam zwłaszcza że ćwiczę .
Mam w planie na warzywach i owocach pociągnąć jeszcze 2 dni - więc raczej nie powinno mi to zaszkodzić , ale dzisiaj na pewno będzie więcej bo zaczyna mi się kręcić w głowie podczas ćwiczeń.
No dobra koniec marudzenia trzeba działać bo jak patrzę na mój brzuch i nogi to mam ochotę nic nie jeść - wyglądają tragicznie.
Poza tym obiecałam na forum że do końca czerwca zrzucę 2 kg , więc nie ma się co obijać .
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Zakładki