Kochanie -jestem pod wrazeniem . Dawno u Ciebie nie bylam /brak czasu/.ale dzisiaj sobie poczytalam . I wiesz powiem Tobie ,ze wszedzie ludziska sa tacy sami . Czytajac Twoje posty jakbym widziala siebie i swoje srodowisko . .........."ach Irenko jak slicznie wygladasz .......a kawalek dalej .....sama to slyszalam ..."ale ona zle wyglada ,a jak sie postarzala ,a jakie ma zmarszczki .."Nie wytrzymalam wylonilam sie z tlumu i mowie do Niej:moja droga W....... a masz Ty skarbie lustro w domciu Przyjrzyj sie dobrze sobie,bo cos mi sie wydaje ,ze ten hipcio w ZOO szczuplejszy jest od Ciebie -konkurencje mu robisz czy CÓŚ . Ryk powstal na cale osiedle ,a ja wcale lepiej z tego powodu sie nie poczulam . Ale co -przeciez tez musialam sie bronic - i /tak mi sie wydaje /byl to chyba jakis rodzaj samoobrony.
Babsztyl jak mnie teraz widzi to robi uniki . Chociaz sztywno sie sobie klaniamy.a co mi tam -taka juz jestem ,ze wale rykoszetem -chociaz czasem pozniej
'troszeczke "zaluje ostrego jezora .
Totez nie przejmuj sie -przeciez my sie dla ludzi nie odchudzamy . Robimy to sami dla siebie ,dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia .
Pozdrawiam Cie serdecznie .