Wątek: Nie mogę schudnąć

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz mowie ,ze sliczna z Ciebie kobietka . Zycze powodzenia w dietkowaniu .

Wiitam Was niemogłam dotrzeć do kompa bo, jutro urodziny synka i szykuję torta ,będzie małe przyjęcie
Podstolinko dzięki za pochwały ,ale ty mi schlebiasz Bardzo mnie to cieszy i również pozdrawiam cię bardzo serdecznie i dzięki za łabędzia muszę do jego smukłości dążyć
Misiala ,oj wiem ćoś o tej hustawce ,coby nie zjadł to już to widać na wadze pozdrawiam
Pokrzywko ja też bym sobie tego życzyła bez huśtawek pozdrawiam i również miłego tygodnia

Hej Oponko dzięki za odwiedzinki, patrzę i widzę, że fajna z ciebie kobietka, figurki mamy podobne , to że w miarę szybko straciłam ok. 10 kg to niestety "zasługa" moje choroby, w maju byłam operowana i przymusowa dietka podziałaly . Co do piwonii sama nie wiem jak w takim chaszczu wyrosły, nie miałam siły w tym roku aby zadbać o ogród, pewnie wyczuły sytuację i chciały abym cieszyła oko ich pięknością . Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za Twoje postępy w dietkowaniu

Dzięki za tak szybką odpowiedz mi piwonie nie bardzo się udają a pasowałyby na rzucanie mojej córce w procasji Bożego Ciała,bo kwitną wcześnie i są piękne Oj a choroby to nie zazdroszczę ,bo to przykre.Ja też w maju szybko ruszyłam z dietą jak mnie dopadła grypa żołądkowa ,ale to było małe nic w porównaniu do ciebie Życzę dużo zdrowia i dzięki za wsparcie

Oponko,kurczę wiedziałam, że poprostu przesadzasz z tymi, no...oponkami

Buziaczki!

Samorodku jak usiąde to nie przesadzam żle to wygląda ,a tu dziś tort urodzinowy zjadłam tylko to co syn i córka nie dojadła ,ale to i tak za dużo. Muszę to jakoś spalić . Trzymaj się i dla ciebie też buziaczki

Tez mi sie wydaje ,ze przesadzasz z tymi oponkami. Ale chyba wszystkie postrzegamy w sobie ze jestesmy grubaski .
Ale nie dojadaj tych pozostalosci po dzieciaczkach -najgorsze co moze byc . Wystrzegaj sie tego mocno . Pozdrawiam serdecznie .

Zgadzam się z koleżankami że ślicznie wyglądasz i wcale nie na tą wagę z suwaczka
W ciągu ostatnich dni zaprezentowało się nam kilka koleżanek i tak sobię myślę że znalazłam się w towarzystwie radosnych ,promiennych,kobietek
Jak to jest że jak patrzymy na zdjęcia innych to myslimy sobie "co ta kobieta chce od siebie,przecież swietnie wygląda" a u siebie wynajdujemy tysiące mankamentów ,a znaleść zdjęcie nadające się do prezentacji niezmiernie trudno(tak jest u mnie)

Pozdrawiam

wczoraj komputer zawiesił mi się i nie zdązyłam dodać torta urodzinowego, ale dziś już jestem
Podstolino masz rację ze postrzegamy to ,ze jesteśmy grubaski i ciągle to u siebie widzimy,waga spada ,a oponki nic jkie były takie są zawzięły się czy co Dzięki za przestrogi w nie dojadaniu
Urszulko miło mi czytać te komplementy obym tylko nie spoczęła na tych laurach masz rację,ze tak widzimy usiebie a ze zdjęciem to ja też tak mam Pozdrawiam

Oponko miło mi poznać Cię osobiście.Wagę mamy podobną - ale Ty wyglądasz o niebo lepiej.Niczego sobie kobitka z Ciebie.A jaka elegancka na weselu.Nic dziwnego że się wytańczyłaś za wszystkie czasy.

A po dzieciach nie dojadaj - w ciagu dnia nazbiera się tego nie wiadomo ile.Lepiej nakładaj im mniejsze porcje.

Buziaki.