Matko kochana ! Serka topionego,masła i pasztecików NIE! Toż co ja mam jeść ? Jestem tradycjonalistką i u mnie do obiadu musi być ziemniak ale zgadzam się bez sosu.
Moja kolacja musi być o godz.20 -stej gdyż chodzę spać po północy i wcześniejszy posiłek spowodowałby ( za to ręczę ) atak na lodówkę .