Witam wieczorową porą!!! Pomału sie szykuję do wyjazdu, tylko praca mnie drażni, już wcale o niej nie myslę, tylko o wyjeździe Mam problem z kotem, nie ma kto sie nim zając Cos pewnie wymyślę, ale nie jest łatwo
Dziś dietkowo ok chyba, zajadam sie ostatnio tuńczykami róznej masci, rano trochę bułeczki zjadłam do sałatki z tuńczyka, w pracy samego wciągnęłam a na kolacje , przed chwilą bo dopiero wróciłam z pracy zjadłam warzywka na patelnie, chyba nie było żle ??
Dzieki za miłe słówka i informacje o cwiczeniach
Buziaki...........