-
4 godziny marszu po leśnych ostępach zaliczone, w płucach świeże powietrze, w żyłach szybciej płynie krew, tylko te zmarznięte kolana
ale zaraz wskakuję pod kołdrę, nasączam się gorącą herbatą i czuje się świetnie
Jeszcze tylko 220 kalorii na kolacje i dzień zaliczam do super udanych
Bewiku, szkoda ze nie mieszkamy bliżej to razem wedrowałybyśmy
Mój mąż też nie jest entuzjastą pieszych wedrówek.
Krysialku, ja tez po cwiczeniach głodna jestem, ale niestety bezbolesnie nic sie nie odbywa, coś trzeba poświęcic, wyrzec
Ajaczko, niedziela naprawde miła, dzięki
Psotulko, dzięki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki