Wątek: Mój pamiętnik Kaja

Nic nie rozumiem
Cały wczorajszy wieczór próbowałam swego kominiarza wymienić na coś innego i nic mi nie wychodziło. Nawet jeszcze dziś kominiarz był. Napisałam w swoim poście i dzwonek do drzwi, przyszedł gość, więc musiałam iść. Komputer zostawiłam, a kwiatuszki same się wkleiły. Duchy jakieś czy co???? :P
Ale to dobrze, będzie weselej, bo jest wiosna, a wiosną kwitną kwiatki.

Witaj Kwiatku , teraz twoj avatarek pasuje do nicka Dzieki za zaproszenie na moim watku do SB. Wiesz , myslalam nad tym, podpytywalam Bewika i rzucalam okiem na SB-owe wateczki. Teraz nie moge sie zdeklarowac, bo na razie mam obled w pracy i wogole jakis kociokwik zyciowy , ale w czasie Swiat poczytam sobie o tej diecie dokladnie .
Pozdrawiam serdecznie !!

BUZIAKI NIEDZIELNE

Kwiatuszku, jak zaczęlam czytać , to zbaranialam, jakie kwiatki za kominiarza , ale pomyślalam , że chyba tak jak z tym zdjęciem które ja u ciebie wkleiłam , a miałaś nam wkleić swoje zdjęcie i co, gdzie ono jest?
Nie zapomnij mnie wpisać , bo ja z wami
Miłej niedzieli

a ja uważam że dojrzała cera to jest po 50-ce ,zreszta ja staram się dobierać kremy takie gdzie jest napisane że to krem dla pań po czterdziestce, u Erisa jet seria kremów dla cery dojrzałej i tam jest napisane że to dla pań po piedziesiątce i to tyle o kremach
Kwiatku - Tygrysek prosił abysmy zaczeły od 22 ale to jest sobota i co ty na to, ja myślę że moż zacznijmy normalnie a ona sie dołączy, bo jak bedziemy odkładać to nigdy nie zaczniemy, z drugiej strony 2 dni poźniej nie robi różnicy, sama nie wim a co ty na to

pozdrawiam i miłego poniedziałku

Kwiatuszku,jesteś wspaniała dziewczyna, ja narazie nie mam cyfrowki, bo mój mąż chce , żebym ja kupiła, a póżniej będzie marudził, że nie taka, a on się nie kwapi iść i kupić, wiśc czekamy , chyba , że pójdziemy na kompromis i razem się wybierzemy do sklepu , bo nie chcę więcej wydać ja 500 zl
Miłego tygodnia [/img]

Dziewczynki skora dojrzala to skora starsza 60 , 70 itd.
musisz szukac kremow do twoich lat , moga byc dotlaniajace, z wit. A , z kolagenem ale samym kremem sprawy nie zalatwisz, musisz stosowac napinajace maseczki, na noc nakladaj krem "na noc" gruba warstwa na szyje a najlepiej by bylo gdybys miala krem na "na dekold i szyje" i niestety gimnastyka


Misiala Ty kochanie musisz miec mocno nawilzajacy i niestety wyrzuc zel do mycia bo nim jeszcze bardziej wysuszasz skóre Kup mleczko do zmywania ale takie ktorym myjesz sie pod woda a nie przecierasz wacikami i obydwie koniecznie musicie uzywac toniku
Zasada jest taka:
mleczko +tonik [i zadne 2 w 1] krem pod oczy i krem na twarz i szyje

Pozdrawiam, jak chcecie cos wiedziec to pytajcie , mialam studio zdrowia i urody w Katowicach to moze bede mogla pomoc

WITAJ KWIATUSZKU, OD RAZU WIDAĆĆC ŻE JEST WIOSNA, TRYSKASZ RADOSCIĄ NA FORUM, PRZYJEMNIE POCZYTAĆ TWOJĄ STRONE.
CIESZĘ SIĘ ŻE BĘDĘ Z WAMI NA SB - JA JESZCZE NIE UŁOZYŁAM SWOJEGO MENII - NA RAZIE NIE MAM CZASU, ALE NIE ZAPOMNIJ MNIE WPISAĆ DO DZIENNIKA - BĘDĘ ZGŁASZĆ SIĘ ZE SWOIMI PROBLEMAMI.
POZDRAWIAM SERDECZNIE CELA

Witajcie dziewczęta!
Na początek odpowiem Wam wszystkim, potem zdam relację z mojej dietki.

Luizku, ja proponuję datę 20.04, pozostali (a na pewno ich będzie) będą dochodzić do nas. Przecież nic się nie stanie jak ktoś dołączy dwa dni poźniej.

ILLA, bardzo Ci dziękuję, za odpowiedź dotyczącą cery. Moja szyja jest w okropnym stanie, nie wiem co z nią zrobić. Staram się masować i kremować, ale nie wiem czy daje to jakieś rezultaty. Ja stosuję kosmetyki z serii Eveline ( nie wiem czy nie popełniłam będów). Zarówno do ciała jak i do twarzy. A może coś mi polecisz, co warte jest uwagi i nie jest zastraszająco drogie. Choć przyznam się, że podoba się seria ATW, ale na razie nie na moją kieszeń. Co o tym sądzisz?

Bewiczku, ja aparaty mam dwa i nie żałuje, że kupiłam, choć to dawno. Jeden z firmy Minolta, a drugi z HP. Nie są to drogie, ale wiem co wyszło, jeśli nie podobają się, kasuję.
A powodem zakupu było zdenerwowanie tym, że byłam na wesełu bratanicy i zrobiłam ok 100 zdjęć, a wyszło chyba 6 czy 7. Złość niesamowita. I jakie koszty. Więc polecam kup, nie będziesz żałować.

A teraz dieta.

W piątek byłam na jabłuszkach, wytrzymałam, ale wieczorem zemdliło mnie. Chyba dlatego, że to był drugi dzień. Robię też przymiarkę na SB, to znaczy jestem niby w I fazie, a dziś zjadłam kawałek murzynka i surowe marchewki. To z radości, że na swojej wadze zauważyłam spadek. Ale od jutra pilnuję się. To nie znaczy, że po świętach nie przystępuję z Wami do diety. Oczywiście będę dietkować. Tylko chciałam spróbować co z tego wyniknie. Czy w moim przypadku gra jest warta świeczki.
Zważę się w środę i z takim wynikiem będę przystępować do SB.
POzdrawiam

Witaj Kwiatuszku, ciesze się razem z Tobą ze spadku wagi

Podziwiam Cię dwa dni na jabłuszkach, też się przymierzam tylko obawiam się że 1 dnia już popołudniu nie bedę mogła na nie patrzec.
A co do SB też pomału robię przymiarki i z tego co widzę będzie mi to odpowiadało, choć pilnowanie tego co niewolno może trochę problemów sprawiać.

Trzymam mocno kciuki za dalsze dietkowanie