Wątek: Mój pamiętnik Kaja

Witajcie kochani!
Przepraszam, że tak długo nie zaglądałam, ale nie miałam dostępu do Net-u .Teraz już jestem, choć chora, zapuchło mi gardło, mam jakieś paskudne bąble. W ogrodzie też nic nie robię, bo zimnica jak diabli. A zielsko rośnie jak na drożdżach, a warzywka nic. Siedzą w ziemi i czekają na słoneczko. Według zapowiedzi starszych ludzi, latko będzie paskudne. Lipiec zimny deszczowy, sierpień troszkę cieplejszy. Ja muszę brać urlop w czerwcu przymusowy i ....pewnie w tym roku zostanę w domciu. Bo dzieci są jeszcze w szkole. Co prawda planuję wyjazd do Częstochowy, ale nie wiem kiedy i pewnie będzie na krótko. A tak chciałabym się z Wami spotkać. W tym roku moje plany idą do kosza.
Dieta też....wczoraj byłam na imprezie......najadłam się ......ohoho. Innym pewnie starczyło by na tydzień, a ja wcisnęłam w jeden dzień. I....nawet nie mam wyrzutów sumienia. Wczoraj przed obżarstwem stanęłam na wagę.....przytyłam 1,6 kg
Jak skończę kurację antybiotykową zamelduję się do raportu, bo muszę Was dogonić. Tak dobrze idzie, że .......pozazdrościć......
......super. POCHWALAM
Trzymam za Was kciuki. Oczywiście teraz będę częściej do Was zaglądać.
A muszę Wam powiedzieć, mam towarzyszkę .....papużkę nimfę, patrzy na mnie i pewnie myśli kiedy będzie mogła mnie dopaść. Nie mogę ją oswoić.
A może wiecie jak długo trzeba ją oswajać?
Pozdrawiam Was wszyściutkie serdecznie i cieplutko.
Papatki

POZDRAWIAM ZNAD PORANNEJ KAWKI!

Witaj kwiatku!
Moja papuge nimfe , po pol roku prob oswojenia oddalam do sklepu zoologicznego. Moze postapilam paskudnie, ale wyszlam z zalozenia , ze bez sensu miec zwierzaka, ktory na mnie syczy i atakuje jak tylko zblizam sie do klatki. Mialam problem z posprzataniem w klatce , a nawet z wymiana jedzenia czy wody , bo ptak szlal . Zrazilam sie do nich

Kwiatuszku, zdrowiej nam szybko, ja myslalam , ze juz schudlas i nie chcesz z nami rozmawiac ,ale jednak mamy magnesik i wiekszosc wraca
Kwiatuszku, ta twoja ryba panga jest hitem teraz w moim miasteczku, jak zrobilam na swieta, to w pracy poczestowalam kolezanki , wziely przepis i poszlo dalej, bo wszystkim smakuje
Zobacz, my chyba jak mowi Siba, bedziemy cale zycie na diecie, bo troszke pofolgujemy i waga w gore , ale w kupie razniej
Pozdrawiam

CZEKAM

Witaj Kwiatuszku, miłego i cipłego weekendu.
Pozdrawiam CELA

ZYCZE WYGRANEJ W WALCE Z POKUSAMI I KILOSKAMI W TYM TYGODNIU

pozdrawiam serdecznie

Kwiatuszku pozdrawiam a panga pyszna ja nią się zajadam często

Kwiatuszku - mam nadzieje że czujesz sie juz lepiej, bo za oknem słoneczko i pewnie cie szlak trafia jeżeli jesteś w łóżku
a na której stronie jest ten przepis na pangę, tyle o niej piszecie ze slinka mi pociekła
pozdrawiam i przesyłam buziaczki