Kwiatuszku, chyba pisałyśmy w jednym czasie, bo ja widziałam zdjęcie a za chwilę napis
Chciałam wklecić swoje zdjęcie nie wyszło, może spróbuję jutro.
, ale że u mnie było jeszcze zdjęcie więc wkleiłam ,
chyba nie jeste zła, , bo jak nie chcesz , to zmienię na jakieś kwiaty
Kwiatuszku , ja ciebie mocno podziwiam , bo jeszcze musisz rodzinkę obskoczyć , ja jestem sama z mężem , bo syn z synowąmają swoje mieszkanie, więc sobie sami szykują, tylko w niedzielę przychodzą na obiad, a w tygodniu jak wpadną to niech szukają co jest w lodowce i sami biorą , podobnie z mężem , ja tylko obiad szykuję i do lodówki kupuję , tylko u ciebie są mniejsze dzieci, ale ucz samodzielności , to dla ich dobra