Kwiatuszku, po co ci ćwiczenia, przecież masz wspaniałą gimnastykę w ogródku ja kiedyś też miałam, ale sprzedalam z 5 lat temu, bo jesienią krótkie dni i po pracy bylo ciemno , żeby coś zrobić, zostawały tylko soboty, gdzie nie zawsze była odpowiednia pogoda lub czas
Ale znajomi mają i od czasu do czasu idziemy na grila , teraz do Krysialka będę chodzić, bo ma ładny ogród (już się wprosiłam)