:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO I WALCZE Z LENIWCEM :)
http://imagecache2.allposters.com/images/ISI/3012.jpg
Wersja do druku
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO I WALCZE Z LENIWCEM :)
http://imagecache2.allposters.com/images/ISI/3012.jpg
Widzisz, bo nigdy nie doceniamy tego, co mamy. Ja też wiele razy ważyłam np 58 i walczyłam o 55 - a jak zaczęłam po wpadce ważyć znów 63 to doceniłam 58...
Buziaczki trzymaj się - zajrzę niedługo znów
Misialku, masz racje, razem zaskakujemy i ....prawie razem odstawiliśmy fajki :lol: :lol:
Myśle, ze teraz waga pojdzie w dół :lol: :lol:
Witak Misialku -gratulacje "dla niepalacej"widze ze jednak sie zawzielas ,ato bardzo dobrze.Jeszcze troche i zapomnisz ze palilas .Dziekuje kochanie za wizyty u mnie .Zaczynam dochodzic do siebie .Najwazniejsze ze nie zamykam sie ,ale wychodze do ludzi .Nie mozna inaczej . :!: Dlugo jeszcze bede pamietac pewne rzeczy bo za bardzo to przezywalam ,ale pomalenku ..............................
Zycze kochana wiele dobrego ,wspanialych wynikow w dietkowaniu i gubieniu kiloskow .
110/77 mnie przez to wszystko tez troche ubylo. :!:
Czesc misialku !!
Dzieki za wstawienie u mnie linka na diete srodziemnomorska :D
Gratuluje rzucenia palenia!
Mam nadzieje w koncu wrocic na forum na dobre, moja waga stale idzie w gore , ale jakos popadlam znowu w obzarstwo :oops:
Pozdrawiam serdecznie !!
Widzę, że wróciłaś do dawnych zwyczajów - zapisywania menu :D
Jak pisałaś to chudłaś :twisted: - rób tak dalej a na pewno zaczniesz zrzucać oponkę :D
Życzę Ci tego, trzymaj się dzielnie :D
witajcie :D dzisiaj mialam troche ruchu w ogrodku i przy malowaniu plotu :D dlugo bylo u nas zimno,a teraz od razu lato :D a taka duza wilgotnosc powietrza, ze czlowiek stoi, nic nie robi a pot sie leje :roll:
menu podobne do wczorajszego i cwiczenia tez :D
ewace,siba,podstolina,bewik,waszka,psotulka,poziom ka,julisia :D :D
Misialku, cieszę się , ze nawet dobrze sobie radzisz z dietkowaniem :lol: :lol:
Takie zajęcie , jak malowanie jest dobre na trzymanie sie w ryzach.
Nie ma ochoty na jedzenie :lol: :lol: :lol:
Fakt,malowanie płotu jak terapia.Do lodówki daleko,można sobie rozmyślać niekoniecznie o jedzeniu,a zawszecoś sie spala nawet przy samym staniu,a co mówić jak jeszcze ręka lata,
pozdrawiam i trzymam kciuki.ja nie chudnę ,ale i nie tyję. :D :D :D
Każda praca jest dobra na zmianę myśli :D Malowanie do najprzyjemniejszych zajęć nie należy( w każdym razie ja nie lubię ) ale jest się na powietrzu i można się nieco opalić :D
Ale masz dobrze - taki upał 8)
Pozdrawiam :D