Misialku, ja tez sie na siebie zloszcze, bo troszke sie ciesze, ze potrafie nie jesc slodyczy, ale te lody, chlebek z masełkiem i pomidorkami, oraz inne zgubne smakolyki.
A sa upaly wiec myslalam , ze bedzie mniejszy apetyt na dojadanie :evil: :evil:
Pozdrawiam :!: