Wątek: ostatnia szansa

Witam!
Tylko nie mów, że rodzinka powitała schabowym panierowanym i bigosem )
Uff.....

Misialko pozdrawiam serdecznie

witajcie kochane nadaje z Mielca od szwagierki, wlasnie poszla na noc do pracy, ale juz dzieci nade mna stoja, wiec nie wiem czy dam rade was odwiedzic lecialam do Krakowa wloskimi liniami, jedzenie bylo niedobre, zjadliwe to tylko byly 2 bulki z lososiem
a tak ogolnie to jedzenie jest pyszniutkie, takie prawdziwe z tego wszystkiego to zgubia mnie ziemniaki i sledzie.... slodyczy tez musze poprobowac
no ale co z ta pogoda,przyjechalam na lato, a tu jesien
wszyscy pala naokolo, rozne mysli mnie nachodza ale jeszcze sie trzymam
dziekuje ze o mnie pamietacie lece zobaczyc co u was
do popisania

witaj Misialku!!!!
Trzymaj się choć pokus wkoło wiele
Jesteś silą kobietką i swoje zdanie masz!!!!!!!!!
Ludzie maja różne nałogi ale one Tobie juz nie zagrażają, powtarzaj to sobie.
Z pogoda coś zrobię, masz załatwione.

dziekuje Doris
nie zdazylam wpasc do wszystkich, dzieci chca isc spac i ja niby im przeszkadzam klikaniem moze jutro sie uda
dobrej nocki zycze wszystkim

[b]Życze Ci kochana milego pobytu .Wiesz to straszne tak wszystkich odwiedzac ikazdy cos pyszniutkiego przygotuje i jak tu nie skosztowac :P :P :P :P
A sadelko sie odklada oj odklada. :P :P Ale mysle ,ze dajesz rade z tym wszystkim ,ja osobiscie nie reczylabym za siebie .
Ale w potekście wyczytalam ,ze wahasz sie odnosnie palenia .Moja droga ,a nie szkoda by Ci bylo tego czasu co juz nie palisz -pomysl.
Pomysl tez o tym,ze i oddech masz świeższy inie wspomne o tych biednych plucach.Nie truj ich Nie slyszysz ich -kochana ja tu slysze ,a Ty nie
Zycze Ci duzo samozaparcia i w dietkowaniu i w niepaleniu.Pozdrawiam serdecznie .

Cześć Misiala
A to niespodzianka
Szkoda, że pogoda taka paskudna, cały czas spać się chce. Jeść też . A jak jeszcze same smakołyki na stole ... i jak tu nie skosztować chociaż


Ale odważna jesteś (samolot)

Życzę Ci lepszej pogody na sobotę

Misialku, bardzo sie ciesze, ze do nas zobaczylas.
Wiem , ze z fajami ciezko, ale staraj sie nie brac.
Wytlumacz sama sobie, ze wystarczy , ze kiloski przybyly i z nimi walczymy , a szkoda znow z dwoma nalogami walczyc
Baw sie dobrze
Przesylam buziaki

witaj
No to już coś wiemy ,ze szalejesz w małopolsce -troche to od nas daleko
Masz racje Polska kuchnia jest jeszcze najlepsza i najzdrowsza.
Moja rodzina jak perzyjezdża to najbardziej lubia żółte sery i makrela.
Szalonego następnegp dzionka.