-
:) Trzymam za Ciebie kciuki -Misialko :D - tak pieknie Ci to wszystko szlo - szkoda by bylo . :roll: :roll: :roll: :roll: Buziole ogromniaste podsylam :D :D :D . a tak na marginesie -tak wlasnie czesto jest ,ze organizm domaga sie czegos wiecej . :P :P :P :P Poddajmy mu ,ale z umiarem :roll: :roll: :roll: :roll: . Papaśki .http://adonai.pl/kartki/9/14.jpg
-
Misialu, namówiłaś mnie na SB, nie znikaj bo sama nie dam rady. Ale Ty idziesz krok dalej - oczyszczanie strukturalne :shock: Co to jest, wyjaśnij proszę :roll: Pozdrowienia :D
-
witajcie :D juz nawet nie wiem czy sie tu jeszcze pokazywac :roll: strasznie opornie mi to idzie :oops: nie moge wskoczyc w trans :lol: jak w tygodniu fajnie to weekend wszystko rozchrzania :D
no kiedy ja sie zmobilizuje, :?: moze jednak jurto zaczne to SB :roll:
Toshi, to jest oczyszczanie weekendowe dr Bernadyna, dieta polega na piciu przez 2 dni tylko 4 koktajle, jest super, bardzo ja lubie, ale zle robie ze wracam potem do starych nawykow :wink:
tu masz troszke na ten temat
http://www.drbardadyn.com/dieta/
podstolinko, dziekuje :D caly czas staram sie z umiarem :D
nesspre, dzieki za odwiedzinki :D
poziomko, szkoda gadac, nawet z cwiczeniami coraz gorzej, w zeszlym tygodniu, tylko 2 dni pedalowania i cwiczen oponki :oops:
bozena, opona66, dziekuje :D :D
-
Niestety dieta byłaby lżejsza gdyby nie weekendy.To gotowanie dla rodziny i ...lody.Odkryłam takie śmietankowe 100g 90 kcal i 4 g tłuszczu.Miłego popołudnia :wink:
-
No tak, weekendy są do niczego :cry: :cry: Misialko, chyba wszystkie mamy ten problem, głowa do góry :P
Całuski
-
Weekendy nie są tak do końca do bani. Jest więcej wolnego i można się wybrać na wycieczkę rowerową albo basen :D
Misialu, po częściowym wdrożeniu zasad SB, przeszła mi ochota na słodycze. Najbardziej mnie kuszą lody (co ciekawe w zasadzie nie byłam do dej pory ich amatorką). Tyle, że czyhają na nas truskawki. Ale myślę, że truskawki nie są aż takie groźne :roll: Na pewno lepsze niż ciasto.
Dzięki za informację, poczytam wieczorkiem. Jeśli dawałaś już radę przetrwać na koktajlach to co za problem w dotarciu do 6 z przodu. Ani się obejrzysz jak to osiągniesz. Ja od kilku miesięcy tkwię na tym samym wagowym wskaźniku :(
Pozdrowienia :D
-
Misialu, poczytałam o tych koktajlach ale nie wszystko rozumiem :roll: Czy je robisz sama? A jeśli tak to skąd bierzesz morszczyn? O ile wiem jest to roślina sadzona na wydmach :roll:
Które z podanych napojów pijesz, jest ta kilka przepisów. Skąd wiesz, że 4 dziennie wystarczą? I jaki skutek osiągasz?
Pozdrowienia :D :D :D
-
Misialu kochana pewnie że masz się tutaj pokazywać :!: :!: :!: Nawet nie masz się nad czym zastanawiać.Też nie mogę jak TY to mówisz wskoczyć w trans.Może się razem zmobilizujemy :?: :lol: :?:
Czy u Ciebie też tak gorąco
trochę wody dla ochłody :arrow: :arrow: :arrow: http://img255.imageshack.us/img255/4457/fontannagz4.jpg
http://img255.imageshack.us/img255/4...075ddc20c0.jpg
-
witajcie :D jak zima sie nie odchudzilam to teraz nie dam rady :? za duzo pokus :evil: ciagle zaczynam i ciagle fiasko :roll: gubi mnie moja niecierpliwosc :shock:
ale zaczelam znowu od poniedzialku poranne marsze, mam nadzieje ze wytrwam :D
bozena, u mnie pogoda w kratke, wczoraj upal, dzisiaj deszczyk :D
Toshi, ta dieta jest super, schudlam na niej 2 kilo, ale niestety szybko nadrobilam :shock: akurat w tych koktajlach ktore ja pije nie ma morszczynu,,,szczegolowy plan wzielam z ksiazki "odchudzanie weekendowe".....jak cie interesuje to przepisze ja tutaj :D
nesspre, Puma pozdrawiam :D :D
-
Misialu, oczywiście że dasz radę :D Zimą były pokusy ciasteczkowe a obecnie owocowe. Pogoda piękna i można jeździć na rowerku itp. Czyli same plusy i musimy sięgnąć tej 6 :D
Jeśli możesz to oczywiście przepisz ten plan. Jesteś dzielna, że dałaś rade wytrwać na tych koktajlach. Powinnam również się skusić bo tych dwóch kilogramów mniej bardzo mi brakuje :D
SB jest super. Nie trzymam się surowo zasad I etapu- np. truskawki ale i tak przeszła mi ochota na ukochany jabłecznik itp. Pozdrowienia :D