jestem dziewczynki kochane :D chyba za duzo ogladam tv i na nic nie mam czasu :roll: nastepne uzaleznienie :roll:
no wiec tak diete trzymam od poniedzialku, wczoraj wazylam 69 kg i na razie sie nie waze, poniewaz to zle na mnie wplywa :wink:
codziennie rano maszeruje 40 min, wymyslilam ze rano jak tylko dzieci pojda do szkoly ja od razu wskakuje w trampki :lol: bo potem to juz roznie bywa,zawsze cos innego do roboty :D na wieczor mam zaplanowane pedalowanie przed tv, no i w tym miejscu Poziomka mnie zabije :shock: ale jakos strasznie mnie odrzuca od tego rowerka :oops:
to narazie tyle,w tygodniu z dieta nie mam problemu, najgorszy ten weekend,bo dostaje wtedy malpiego rozumu :roll:
papatki :D lece do was :D