hiiiii: dzięki :D już się wystraszyłam,że jakoś mało dyplomatyczna jestem i naruszam czyjąś prywatność... :( A ja tak strasznie Was polubiłam,że normalnie jakbym przyjaciół miała :D
Wersja do druku
hiiiii: dzięki :D już się wystraszyłam,że jakoś mało dyplomatyczna jestem i naruszam czyjąś prywatność... :( A ja tak strasznie Was polubiłam,że normalnie jakbym przyjaciół miała :D
Clementaine - myslę że musisz iśc do lekarza, zacznij od lekarza pierwszego kontaktu, może zbieraja ci sie gazy i dlatego masz taki brzuch, moze weź rapaholin on jest na gazy ale najlepiej iśc do lekarza, czy cały dzień masz taki brzuch, ja mam taki wydęty brzych czasami po kawie, poobserwuj go trochę
pozdrawiam
:lol: POZDRAWIAM WALENTYNKOWO :lol:
DLA :lol: WSZYSTKICH :lol: WALANTYNEK :lol:
CIEPŁA :oops: MIŁOSCI :oops: SZCZĘSCIA :lol: RADOŚĆI :wink:
SPEŁNIENA WSZYSTKICH MARZEŃ W DRODZE DO SCCZUPŁOŚCI
P.S.szczupłaści napisałam nie z powodu dysgrafii tylko dla rymu.
Witam Cię barzo serdecznie i gratuluję decyzji.
Jestem od niedawna i dziś wysyłając życzenia zajrzałam do Ciebie.
Chciałam Ci podziękować,za podsunięcie pomysłu.Zastanawiałam się co ciekawego dziewczynom napisac i dzięki Tobie wiem. Przejżyj mój wątak może rozwiążesz problem z brzuchem.
pozdrawiam
luizek: pewnie tak zrobię - przynajmniej przy najbliższej wizycie u lekarza, zapytam go o to.Ela29 - dziękuję za odwiedziny, wpadaj jak najczęściej, ja zaraz do Ciebie zajrzę, może faktycznie coś mi podpowiesz?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, te forum to już mój pozytywny nałóg - jednak daje się rozwiązać trochę problemów, i ma się poczucie, że jest ktos obok do kogo można w razie potrzeby się zwrócić. ja też przesylam wszystkim spóźnione - ale jednak - walentynkowe uściski. :D :D :D
WITAJ CELEMENTAINE.....
ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA....
http://republika.pl/blog_yo_426881/9...r/14gif_1_.gif
Witaj hiiii, witaj! Dzięki za przepis na zupkę! Dziś będę ją robić, albo jutro, bo fasolę muszę namoczyć. :)
WITAJ :D MNIE POMAGA NA BRZUCHOLEK FIGURA1 :D
UDANEGO DIETKOWEGO WEEKENDU. :D
http://www.gify.nou.cz/zv_laska1_soubory/41.gif
Witaj clementaine :D :D ja tez mam problem z brzuchem,schudlam wszedzie,a brzuch jak sterczal,tak sterczy :wink: :wink: a gazowych problemow raczej nie mam :wink: :wink:
Witaj!
Brzucholek, ja jak startowałam z wagi 117 kg każdy pytał mnie kiedy będę rodzić. czekali, czekali a tu nic. Ale przy diecie i ćwiczeniach brzuch zaczął powolutku maleć. Dla mnie trwało to wieczność. Teraz też mam duży, ale widzę tylko zwisającą grubą skórę z tłuszczykiem (jeszcze). Ale ja mam problemy z zaparciami, więc powodem sterczącego brzucha u mnie jest to. Próbowałam różnych środków, ziołowych i farmakologicznych. Nie na wiele się to zdaje, pewnych rzeczy po prostu nie jem.
Pozdrawiam :D :D :D