Wątek: mogę z Wami?

Witaj -chyba Cie gonie preciuchno /hahaha/bo znowu chyba od 3 m-cy schudlam 1 kg.Radosc duza ,ale jak okupiona nieraz zloscia ,ze nic nie rusza .No to moze z wiosna cos sie ruszy i bedzie lepiej -co ja mowie napewno bedzie lepiej .Lolobrygida to ja nie bede ,ale tak bardzo chcialabym osiagnac te moja wymarzona wage.
Pozdrawiam serdeczniei zycze milego dnia.
110/81

cześć i czołem połówko lolobrygidy! Tak trzymaj! Na pewno waga spadnie !

ZAPRASZAM DO OGLĄDANIA NA STR, 495 NOWYCH WITRAŻY.
ZACHĘCAM DO KUPNA.

no i co z tego ,ze 1 kg. schudlam jak wczoraj niepohamowalam swoich apetytow i zlamalam zasade -wtrzasajac slodkosci .Dzisiaj juz z samego strachu nie weszlam na wage -zrobie to moze za tydzien
W nowym tygodniu zycze wiele dobrego .
110/

Podstolina, daj spokój, zjadlaś to zjadłaś, czasami coś nam się od życia należy, spalisz te kalorie samym stresem, tak się skarbie tym przejmujesz, nie bój się, będzie ok, głowa do góry!!!

CLEMENTAINE JESTEŚ BARDZO RZADKO , ALE DZISIEJSZY WPIS BARDZO MI SIĘ PODOBAŁ.
DZIĘKUJĘ CI ZA NIEGO .
LUBIEBY SIĘ NIE NUDZIĆ.
SPOKOJNEJ NOCY.

witaj
dawno u ciebie nie byłam ale człowiek nie zawsze zdązy zajrzeć do wszystkich
bo jest nas tutaj troche .
No cóz codzień tylko sobie przysięgamy ,obiecujemy -ale kilogramy nas kochaja niestety . co strace kilo to za tydzien spowrotem nabieram
Juz zaczynam sie wstydzić ,ze jestem tutaj weteranką odchudzania .

oooo nie! przepraszam bardzo - weteranki to my wszystkie Krysialku! Sama widzisz jak jest. I nie ma co się wstydzić, tyle nas tu jest, że należy być dumnym z tego, że robimy w ogóle cokolwiek.

WŁAŚNIE MUSIMY SIĘ CIESZYĆ ŻE WOGÓLE COŚ DLA SIEBIE ROBIMY.
BUZIACZKI.

Pozdrawiam Cie serdecznie z zimowego Poznania-sypie rowno .Nawet zima takiego widoku nie widzialam.Ciekawe tylko jak dlugo.I jak tu sie dobrze czuc. jak aura robi nam takie numery. Na caly dzionek zycze wsystkiego dobrego.
110/81,5 -nie jest tak zle ,ale sie pilnuje ,bo podobno najgorzej pierwszy raz /hahaha/