luizek! a co z synem? jaki macie kłopot?
A w ogóle to muszę wam to wszystkim napisać - jesteście strasznie fajne kobitki, tyle życzliwości i pogody ducha, nie widziałam już po prostu bardzo, bardzo dawno! Nieważne czy po 50- stce czy 40 - stce,po prostu super women!
Pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie.