Taaaa.... dzisiaj rano stwierdziłam, że ja chyba tyję od tego gadania o żarełku....no bo od czego? Nie od diety chyba..... Spódniczka wiosenna na pupie opina sie mocno....Zamiast być laska na wiosnę, to ja jestem... a i owszem laska, tylko tak z grubsza ciosana![]()
![]()
![]()
Zakładki