Wątek: upadac i wciaz zaczynac od nowa. pamietnik megi i ...

Hej Megi
Dawno mnie tu nie było i pewnie mój pamiętnik odfrunął daaaleko, ale już jestem. Mam sporo do nadrobienia przez ten cholerny brak internetu. Pozdrawiam serdecznie i miłego dzionka

ja tez zdjecia obejrzałam wszystkie fajne -ale rozbawiło mnie zdjecie Toby'ego i Christofa w łózku ...hihi smieszne ,ale słodkie
a ten bukiet to juz tak z okazji walentynek ??? bardzo ładny i misio tez
kanapa wydaje sie wygodna ale bedziesz musiała chyba sobie jakis koc na nia połozyc bo wam sie szybko zabrudzi -od kurzu i brudnych tyłeczków kolegów Christofa :P
ja od dzis wprowadziłam rygorystyczne ćwiczenia - pół godziny stepera,8mABS i seria z hantelkami -ma byc 75 do konca LUTEGO!!!!!!!!!!!!!I bedzie ....poza tym jak spotkam sie z moim panem X....musze wyglądac jak laska a nie jak grubas :P

BUZIAKI ! I Udanego dnia dietkowania ...!

Megi, strasznie dawno mnie tu nie było, a Twój wątek pędzi jak szalony. Przykro mi, że nie było mnie tu, kiedy miałaś doła, choć dziewczyny i jeden chłopczyna (znowu trza być politically correct ) dały Ci dużo dobrych rad, ja jeszcze od siebie dołożę jedną - znajdź coś, w czym będziesz sie mogła twórczo spełniać i w co będziesz mogła w takich momentach uciec (dla mnie taką rzeczą jest taniec). Też zmagam się czasem z niską samooceną, więc wiem, jak trudno z tego wyjść. Ale widzę już u Ciebie uśmiech i nową energię, tak trzymać!!!

Zdjęcia są super, ja też chcę takie kwiaty Ja coś nie doczytałam, to Toby nie jest Waszym psem? Dlaczego go oddajecie, tylko się nim opiekowaliście? Pewnie, sprawiajcie sobie szybciutko swojego

Uściski

hej triskell , dzieki ze wpadlas, mnietez nie bylo u Ciebie dawno, a to dlatego ze postanowilam ze raz dziennie poczte sprawdzic i napisac na forum to wystarczy; no a jesli nawet nie odpisze jednego dnia na zaden post to sie swita snie zawali. zrozumialam ze za bardzo stawialam na Was i na to ze to tylko Wy jestescie ze mna, zakladajac ze nie musze probowac nawet rozmowy z christofem a tu prosze, udalo nam sie kilka razy pogadac o *******ach i nawet kiedy milczelismy, ogladalisy wspolnie tv, ale bylismy razem. ! brawo megi wiesz triss, ja sobie znalezc cos takieog musze... hmm, w domku to nie mialam problemu nawet w sniezycy wychodzilam na spacery a tu sie boje ze zabladze. co moze mnie uspokajac??? rower!
acha i pieskiem sie tylkooopiekowalismy na weekend i nawet nie wiecie jak sie ciesz,,kurde ktos bradzo mocno za nas do nieba wzdycha... bo dzieki temu ze jestemy razem i ze ja pokochalam tobyego i ze sie zaprzyjaznilam!!!(bedziemy razem na zakupki jezdzic!) z ingrid - dziewczyna brata christofa -rafa, to mielismy tobyego i to byla kolejna okazja do tego zeby chlopaki zaczeli po wielu latach ze soba rozmawiac, serio, niewiarygodne!! i wczoraj christof pojechal z kolega do pracy i pozniej nie mogl go kolega z pracy odebarc, ingid i raf przyjechali pozniej niz planowali, zagadalismy sie i chrisotf zadzwonil i powiedzial ze nie moze dostac sie do domu i .. raf po niego pojechal. .. i juznic nie powiem, ale sie ciesze, serio.. i kiedy bede miala ferie pojedziemy do nich na weekend! juuupi!

agatko bylam u Ciebie, wow co z ta szefowa?? aerobik to swietna sprawa! trzymaj sie dzielnie...

marlenko, no wlsnaie potzrebujemy czegos na ta kanape, jest mega wygodna, ale czekam na weekend kiedy pojade do ikei z ingrid i tam kupie co sfajnego i nie tak drogiego jak w innych sklepach. planuje nowe zaslonyi kape na lozko i kanape i obrus na stol w pasujacych do siebei kolorach.
az mi sie chce zyc...

niech zyj apomarancze na czczo i kawiunia! poszlam za rada tesciowej i wyprozniam sie po pomaranczach na czczo.
wczoraj mialam dzien dietkowy tysiakowy malowany i do tego mleczno jogurtowo owocowy! pycha, noi troszke ryzu tez bylo
dzis planuje podobnie, postawilam w swoich zapiskach na owocki i bialko bo sie dobrze po nich czuje, ale o kurakach i warzywkach i o witaminkach i odrobinie tluszczykunie zapomnialam , spoko spoko! nic w jeden dzien

dagusiu kochana, zaloguj sie i pisz czasami tutaj do nas kiedybedziesz zagladac.

dla niepoinformowanych ,dagunia jest z debicy, jak ja(noja obok) znamy sie juz kuupe czasu i ona jets w kiel w niemczech i tez sie odchudzala i to z jakim skutkiem, hoho... no zapraszamy !!

ok lece dalej na forum i do szkolki, bo juz pozno, a moje wlosy jeszcze wskazuja gdzie sa koscioly w okolicy

trzymajcie sie dzielnie! papapa

pomarańczki...mmmmm...pycha

MEGI SUPER SOBIE RADZISZ.TAKA MI SIĘ PODOBASZ.
ŻYCZĘ SAMYCH SUKCESÓW W SZKOLE NO I W DIETKOWANIU.

Zachęcam do zapoznania się:

Regulamin Forum Dieta.pl

a przepraszam czy u mnie sei regulaminlamie czy co?? hmm nie rozumiem ale dzieki , okiem przejzalam. u mniedzien dietkowy i okresowy w poloczeniu tysiak bedzie jak wypije mega giga kako. z jedzonka bylo ok 700 ale jakie pychoty a jak sie najadlam. i w kibelku dwa razy bylam.
kochane moj watek sprawdzilam jako ostatni i od 19 jestem tutaj i padamm juz na zebiska, naprawde, chyba znow mnie ajakies grypsko dopada , ale ja sienie dam, kolacje dl amezczyzny zrobie na 22.30 kakao wypije wezme prysznic i mam nadzieje ze zasne i obudzi mnie christof jak wroci z pracy i pozniej szybko zasne na nowo!

w szkolce bylo badzo smiesznie. co za facetow mega matolko w mamy, po prostu az szkoda opowiadac bo spale a nie oddam tego cp trzeba, wesolo nam bylo!!

lece juz.wpadne rano przed skzola!
zbawienne pomaranczki na czczo na wyrpoznianie i kiwi codziennie tezi activia tez. kurde fajnei jest sie wyprozniac.

lece ja juz zmeczona jestem
appaap caluskow 102

Kochana posyłam Ci milutką walentynkę . Wszystkiego dobrego.

Cześć Meggie,

Jutro poczytam Ciebie dłużej, dzisiaj już mi się powoli kończy czas przeznaczony na forum, a dzisiaj tylko ...

pooglądałem fotki ...

1. Meggie fajna,
2. pies fajny
3. kanapa fajna
4. a facet to nie mój biznes, ale łysy to tylko trochę bardziej niż ja, hehehehehe

Narazicho
Maksicho