-
mi idzie średnio na jeża...eh... glupia jestem ;(
-
Noe moj kwiatuszku najpiekniejszy!! nie smuc sie i glupia ne jestes,jesli jest tutaj ktos glupi to ja bo juz 3 raz grype tej zimy mam a to juz troszke za duzo :/
do 15 sie uda
marlenko durne te tabletki no ale co z zrobic, bez nich u mne ani rusz
mady oponka, a Ty widzialas w leuven te moje zwaly tluszczu i ja mam nie oponke a opone traktorowa uda sie!
dzis waga pokazala 65.5 kg! pieknie lepci na tysiaku ciesze sie z ehooho ale musze cos zmienic w diecie bo nie podoba mnie sie ta grypka znowi to ze slaba jestem i ze choruje tak czesto! poczytam i zmienie napewno! tylko ze kiedy christof wroci apteka bedzie zamkniete i otworza ja dopiero w poniedzialek! ech , ja tego nie rozumiem, nieroby
dzis idziemy na urodziny do kolezanki naszej, konczy dzis 30 lat i czeka na nia impreza niespodzianka.jeszcze nie mamy dla niej prezentu. co jej kupic? nie mam zielonego pojecia. christofa wysle kiedy wroci z pracy.
dzis postanowilam ze christof przechodzi na diete. koniec z kawa z piwem i babelkami w npojachi z frytkami i zacznie jescjakja; kurde az szkoda mi go bylo kiedy go tak brzuszek w nocy bolal. do lekarza nie chce pojsc, boi sie go jak ognia.
jutro jedziemy do brukseli na pokazy strazackie, pokazemy fotki napewno
psotulko ale sliczna psina, Towoja?
lece dalej na forum i na plateczki i pouczyc sie trzeba czasami
caluje i sciskam serdecznie!
-
WPADAM SIĘ PRZYWITAC I UŚMIECHNĄC DO CIEBIE
-
Megi pusto tu bez Ciebie
Przytulam Cię i pozdrawiam
-
ja wpadam by powiedzieć Ci, że estem z Tobą
Ale widzę nie ma Cię megi gdzie się podziałaś??
-
no wlasnie meggi-pelno cie bylo a teraz tak pusto....
mnie nie bedzie jakis tydzien!!! trzymajcie kciuki za moj lot...jak sie boje... a waga ciut ponizej 72 -ruszylo!!!!
-
To bedzie dobry dzien... jesli rano mnie przywitasz
-
Hej Megi!
jak tam zdróweczko , dieta i sprawy miłosne ??? :P
kurcze wstyd sie przyznać ale zaniedbałam Cie troszke... ,zresztą inne dziewczynki czesc ...ale ostatanio mam takie dziwne humory że wole nie wprowadzac dołków ,no i jeszcze ten leń .Może masz patent na przegonienie go???Buziaki
-
no witajcie kochani!
w koncu dotarlam do was. zaniedbalam Was poniewaz jakos tak chyba czasu nie mialam, ta sobotnia impreza, ale sie nasmialam, wygladalam olsniewajaco, i ktos powiedzial mi ze jestem sliczna i slodka i bardzo mila i mam piekne serduszko i ze wogole to za fajna jestem zeby byc krzywdzona. bardzo mily kolea, bart, ma bardzo mila dziewczynke, Verle (tak to imie ) i chyba sa szesliwi, choc on lubi bronki bardziej niz moj christof. chyba sie w e mnie cicho podko****e, bo caly czas ze mna siedzial, to on byl taki slodki i nawet poszedl za mna do kibelka zeby powiedziec mi jaka jestem fajna. i patrzyl na mnie kiedy sie zegnalismy tak... fajnie ale ja mam tam swojego christofa i on na mnie pirwszy landie patrzyl. ! no! i w koncu na nowo sie dzis zakochalam
no i ingrid mi powiedziala ze mam sliczna buzke, ze okulary swietnie dopasowalam ze wloski jak rozpuszcze i uloze to sa boskie i w ogole... fajnie tak, jeszcze nikt wczesniej nie powiedzial mi ze jestem sliczna no i moj facet tez mi to powiedzialostatnio. a i jeszcze kiedy wlozylam koszulke rozowa z mega dekoltem na impreze... uuu. serio mowie wam, dookola mnie caly czas byli faceci. a co ladny i duzy biust mam to moge smialo sie nim chwialic, choc boli jak cholera od tabletek !
jest ok i ja sie nie daje i nikt mnie nie bije ja sie znow w moim christofie dzis zakochalam na nowo fajnie tak odkrywac nowe kochania w jednej osobie no nie ?
marlenko w milosci roznie, placze, usmiecham sie i dziele... i clay czas wierze. nie chce podejmowac jeszcze zadnej decyzji. jestem pewna ze mnie kocha. i tylko to dodaje mi po zlych dniach nadzieje
dietka, no coz, kilosa schudlam i znow przybyl bo sie nie wyproznialam kilka dni znow, ale znow wybila ta godzina i od jutra zaczynam sb! juz powiadomilam mego faceta zeby uszanowal dietke moja nowa i zeby nie wazyl sie proponowac mi restauracji i frytek przez nastepne dwa tygodnie! bo sie wsciekne i zeby swojej mamie wytlumaczyl ze mam dietke i przez dwa tygodnie u niej jesc nie bede.
w szkole spoko spoko, daje sobie rade, mamy nowa nauczycielke, kiepska jest i wiele sie nie naucyzmy i nudno jest na lekcjach ale i tak samo smiesnzie. mamy dzwinych ludzi. dzis taki marokanczyk (kurde przecie ztaka otylosc nebezpieczna jest !) obrazil sie, bo walna glowa w szafke i ja sie zasmialam jak cala klasa, on myslal ze ja sie caly cza sz neigo smieje a ja dzis wrecz plywalam po niebie i sie do swiata usmiechalam, aleniech mu tam bedzie ja go nie lubie, przypomina mi swinke zujaca z otwarta buzia gume (sorki ale tak jest )
mady nie boj sie latac nie boj jest jak w pociagu przy londowaniu ja jutro kupie nilet do polski na kwiecien, bede wa tygodnie w domu tydzien przed swietami i kilka dni po swietach wyjade na nowo. mam anadizeje ze uda mi sie zalatwic wszystkie sprawy... i papiery!
christof dzis po pracy jedzie do starzy na zastrzyk przeciw grypie i wroci pozniej, ja powstrzymam sie i niepojde spac i odpisze Wam teraz!
a jutro mam wolne, ale fajnie!
dietkujcie si epieknie!
agasek, noe, mmax i cala reszta co z Wami??
-
no jush się tak nie niecierpliw jush jestem widzę, że świetnie sobie beze mnie radzisz nie oznacza to jednak, że nie będę tu zaglądać. Teraz niestety rzadziej, bo nie mam całodobowego dostępu do kompa, jak kiedyś.
Kurcze laska, ale Ty się dobrze na tym wszystkimtrzymasz no ja ostatnio też nie mogę narzekać, po codziennie pokonuję siebie i swoje słabości typu cukierki, słodkie bułeczki, czekoladki,batoniki i inne. Najgorzej mam, jak na cały weekend wyjeżdżam do Lublina na wykłady i mam ich 13 -14 godzin dziennie, wtedy trudno jest się racjonalnie odżywiać. Ciągle jestem wtedy głodna, ale staram się nadrabiać wodą mineralną albo kawą. Ostatnioteż nie słodzę, jest Wielki Post i postanowiłam sobie odmówić słodyczy wszelkiego rodzaju oraz cukru słodze conajwyżej słodzikiemalbo wogóle. Póki co nawetmi idzie, Jutro minie tydzień mam nadzieję, że dotrwam do świąt a najbardziej to bym chciała do tego pierwszego lipca, żeby pięknie wtedy wyglądać znając życię pójdę na to wesele sama, ale przynajmniej piękniejsza i zgrabniejsza o 12-15kg i całą rodzina będzie się na mnie patrzyć ale będzie radość, znaczy dla mnie, a wszystkie kuzynki będą mi zazdrościły.
Co do tej imprezy i tego, jak wyglądałaś, to ja bym chciała zobaczyć jakieś zdjęcie a jeśli nie masz to zrób jakieś ;p
pozdrawiam serdecznie i do następnego razu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki