Wątek: upadac i wciaz zaczynac od nowa. pamietnik megi i ...

oj wiem, że ostatnio Cie Skarbie zaniedbałam...
ale ostatnio to czsau jak na lekarstwo.. oczywiście sama sobie to tak kombinowałam :P

No ja ostatnio też cały czas chorusiana... gardła nie moge wyleczyć od kilku tygodni a teraz jeszcze doszedł katar... ech... migdałki jak piłeczki ping-pongowe a do lekarza nie pójde bo mam praktyki i nie moge sobie pozwolić na chorowanie...
A ostatnio jeszcze cos sie dziwnego dzieje... pod ostatnimi prawymi żebrami okropne bóle mnie łapią... coś jak kolka... ale nawet jak ide... boli okropnie

i Meguś... wracam nareszcie do dietki!
jak widze taką pogode za oknem to aż chce się odchudzać

a wiesz... moje ciało chyba sobie ustawiło to 69 jako optmum bo ostatnio się poobjadałam.. ostatni dwa dni np wcinałam wieczorem po wieelkiej paczce Laysów a waga... nawet nie drgnęła w góre
Buziaczki!!

ja tesh przychodzę ze wstydem starsznie Cię zaniedbałam przepraszam widzę jednak, że świetnie Ci idzie to dopsze oby tak dalej i zdrowiej nam szybko

rewelacji nie ma ale trzeba nam sie cieszyc z kazdych malych radosci! no i ja sie nie daje i nawet sie probuje nie wsciekac na christofa ktory.;; znow sie spoznil. i ciekawa jestem co mi tym razem powie..
ja juz jak mady nasza, byle do swiat..; w domu w koncu!
lece do lozka znow!
aaa i buraqu dzieki za wizyte kolezanki odchudzaczki moje

Trzymaj się Słonko :*

megi: trzymaj się Mała!
i już nie choruj więcej, nie wolno tak
i masz ładnie jeść
a nie tylko musli rano

buraczq: fajne jest to, no nie?
że teraz już możesz jeść a waga nie podskakuje do 7o kilka
tylko to tego 69 magicznego

całuski :*

WITAJ WALUTE SAMA ZROBILAM
DOBREJ NOCKI TEGO SIĘ BĘDĘ TRZYMAC NIE "ZRYJ" TYLE

Kochana Megi martwię się o Ciebie, konkretnie o Twoje zdrówko, dbaj o siebie i moze na troszkę jedz cos więcej niz 1000
Będę cierpliwie gzekała na zdjecie w cud zielonych spodniach.
Makarony nie są dla mnie --nawet aldente, wogóle wszystkie wegle działaja na mnie jak drożdze odrazu po nich dosłownie puchnę
DLATEGO TYLKO SB-niestety ostatnio przestały mi smakować warzywka i białko i tu robi się problem, podjadam te nieszczesnę wegle a tak byłabym laska,ha,ha,ha
Koniec z marudzeniem, dzisiaj popielec więc posypuje głowe popiołem i przez adwent tylko białko izdrowe węgle.
Zdrowiej nam i wracaj do formy kochana stokrotko

ja to teraz mam tez tego czasu na forum mniej niz kiedys ...
megasek zawsze bede strała sie napisac pare słów ,ale Ty wiesz ze ja "wzdycham do tych aniołków" o nas wszystkie ...zeby w koncu sie udało i ułozyło ...

Kochana Megi martwię się o Ciebie, konkretnie o Twoje zdrówko, dbaj o siebie i moze na troszkę jedz cos więcej niz 1000

zgadzam sie z Majrą...

ZYCZE CI MIŁEGO DNIA ! BUZIAKI

Ja również jestem z Tobą i z Wami wszsytkimi Cieszę się z waszych sukcesów które mnie i inne motywują Pozdrowionka

megus ja takie bole glowy mam dzien po wzieciu pierwszej tabletki...tak jka piszesz po scianach chodze...ale Ty juz po pierwszej dawno jetses wiec nie wiem.....chorowitko-musisz wiecej na siebie uwazac, zdrowo jesc i moze sportu troche??? tylko nie teraz -doiero jak wyzdrowiejesz!!!!!!
buraczq i ja sie wzielam!!!! uwazaj bo ja tez sie cieszylam ze mi waga nie roscnie i raptem na 72.5 skonczylam... ale z Toba tak nie bedzie bo ja sie objadalam zwyczajnie!!!
majra a jak z makaronami razowymi??? ja juz chyba nigdy nie zaczne sb...bo mi ie smakuje...jem zdrowe wegle i je ograniczam...i puchne tez od wegli ale jeszcze nie wim konkretnie od jakich...chyba od ich ilosci czasem
psotulka to zdjecie to jka bym siebie czasem widzioala...ja nazywam sie wtedy odkurzaczem bo wszystko wciagam co w lapki wpadnie
A JA DZIS- 1400 na koncie i 2 godzinki sportu!!!!!!jak mi dobrze!!1a jutro na zakupy ide!! co prawda dioetkowow nie zasluzylam n anie, ale potrezebuje nowe ciuszki do sportu!!!