Marzenko, spokojnej pracy
Marzenko, spokojnej pracy
Właśnie, spokojnej pracy.. I Tobie i sobie życzę
dobranoc dziewczyny-serdeczne dzieki za odwiedzanie
dzis dzielnie sie trzymalam-nie przekroczony limit 1200 i nie mniej niz 1000
pocwiczone
teraz w pracy...
buziaczki
hej hej Marzenko wróciłam i teraz znów będę Cię kontrolować
Buziaki
maniuta gdzie sie podziewalas-dobrze ze jestes
filigree mam nadzieje ze nocna praca owocna?
bewiczku dzieki za linki
ajaczka-pozdrawiam
psotuleczka-dobrego dzionka
korniczka mam nadzieje ze wracadz do swiata
ooooj to vienne pracowala
sorki filigree-ale ...chyba musze isc sie przespac bo ledwie na oczka patrze
nnnno-dziewczynki usze sie wam przyznac-dzis zlamalam reguly i po raz pierwszy od 2 tygodni przekroczylam limit kalorii-skusilam sie na kawalek kielbaski wiejskiej ktora przyniosl moj maz - tak pachniala ze sie nie oparlam-obiecuje solennie jutro ja spalic na fitnesie
dobrej nocki
Marzenko byłam na podyplomówce i u teściów ....nic dodać nic ująć
Buziaczki
Zakładki