raz kiedyś można zgrzeszyć
Marzenko jak smakowała,to napewno wyszła na zdrowie, ja się dziś na plasterek kaszanki skusiłam, bo tak ładnie pachniała, też mąż kupił, ale zmieściłam się w limicie i nie żałuję
hej Marzenko teraz ja pytam gdzie zniknęłaś??
Buziaczki
I tu Ciebie nie ma......Mam nadzieję, że wszystko ok.
Buziaczki
wracam dziewczynki-zepsula mi sie komputerownia
nie zabalowalam -niestety
za dwa dni zdaje POWAZNY egzamin
obiecuje juz po nim regularnie sie odzywac
pozdrowionka dla wszystkich dziewczyn-od wtorku wracam na dobre
p.s.trzymam sie w limitach-cwiczenia tez staram sie choc-ostatni tydzien nie byl do konca taki jaki byc powinien (nauka i nocna praca)
Bardzo sie ciesze, ze jesteś i trzymasz sie dzielnie. Zdaj egzamin i wracaj do nas. Połamania......... na egzaminie
Powodzenia na egzaminie
Zakładki