-
WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA
DZIĘKI LUIZKU ZA ODWIEDZINKI .POZDRAWIAM CIĘ RÓWNIEŻ
AGNIESZKO DZIĘKI ŻE WPADŁAŚ .JUŻ U CIEBIE BYŁAM I POCZYTAŁAM
DZIĘKI ULUŚ ZA ODWIEDZINKI I ZA POGAWĘDKIE. MASZ RACJĘ ŻE JA W SUMIE GADUŁA PRAWIE MILCZAŁAM.CZUJĘ SIĘ JAK BY KTOŚ ZE MNIE SPUŚCIŁ POWIETRZE.COŚ NIE POTRAFIE SOBIE ZE SOBĄ PORADZIĆ.JAKOŚ I DIETKUJE MI SIĘ CIĘŻKO JAK TAK DALEJ PÓJDZIE TO ZAMIAST UBYTKU NABAWIE SIĘ KILOSKÓW.
NIE WIEM CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE.
JUŻ WIEM ŻE KLAUDIA TEN TYDZIEŃ Z NAMI NIE JEDZIE NAD JEZIORKO DOPIERO ZA TYDZIEŃ.NATOMIAST JUTRO BĘDĘ WIEDZIEĆ CZY 7-MIO LETNIA WNUSIA OD NAJSTARSZEJ CÓRKI POJEDZIE WE WTOREK Z NAMI.
DZIĘKI KASIU ZA ODWIEDZINKI. WŁAŚNIE PISZĘ ŻE POWIETRZE ZE MNIE ZESZŁO.TY NATOMIAST PIĘKNIE DIETKUJESZ I MASZ EFEKTY JA SIĘ POGUBIŁAM.
MANIUTKA CIĘ RÓWNIEŻ POZDRAWIAM.
MISIALKO POZDRAWIAM CIĘ RÓWNIEŻ I DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI.
MAM POTRZEBĘ TROSZKIE POMARUDZIĆ.JAK WESZŁAM NA TO FORUM W STYCZNIU POMYŚLAŁAM SOBIE KILKA MIESIĘCY I BĘDZIE ZE MNIE FAJNA LASKA.
NASTĄPIŁA TOTALNA KLAPA . PO KILKUNASTU WPADKACH NA SŁODYCZACH OKAZAŁO SIĘ ŻE TO WCALE NIE TAKA ŁATWA SPRAWA ZMIENIĆ NAWYKI ŻYWIENIOWE.W SUMIE TO NIKT NIE POWIEDZIAŁ ŻE TO ŁATWE.
STALE COS SOBIE W GŁOWIE UKŁADAM I MÓWIE ŻE ZJEDZENIE SŁODYCZY TO NIC INNEGO JAK TYLKO CHWILA PRZYJEMNOŚCI W USTACH , A TŁUSZCZYK SAM NACHODZI NA BIODERKA I UDA.TAKA MĄDRA JESTEM ZAWSZE JAK SIĘ ICH NAWPYCHAM.KIEDY JA ZMĄDRZEJĘ.CHROM MI NIE POMAGA,ZIOŁA TEŻ NIE.
JAK MAM JE SOBIE OBRZYDZIĆ BY ICH NIE JEŚĆ.NA POCZĄTKU ROKU JAKOŚ POTRAFIŁAM SOBIE POWIEDZIEĆ NIE I NAWET 2 MIESIĄCE DO UST NIE BRAŁAM NAWET LANDRYNKA , A TERAZ NIM DALEJ TYM GORZEJ MI SIĘ POWSTRZYMAĆ OD NICH.
DOBRA DOSYĆ JUŻ MOJEJ WYLEWNOSCI NA TEMAT MOJEGO ŁAKOMSTWA DO SŁODYCZY.
ŻADNA JUŻ MOTYWACJA NA MNIE NIE DZIAŁA I BOJĘ SIĘ ŻE DLA MNIE JUŻ NIE MA RATUNKU I BĘDĘ ZAWSZE WSTRĘTNYM GRUBASEM.
WIEM ŻE ZARAZ BĘDZIECIE MNIE WYZYWAĆ ŻE PLOTĘ GŁUPOTY , ALE JA NAPRAWDĘ SOBIE NIE RADZĘ I NIE MAM JUŻ SIŁ WALCZYĆ Z SOBĄ.
ZROBIŁAM SIĘ OSTATNIO MIĘKKIE JAJO, BEZ POWODU SPORO RYCZĘ I MAM WSZYSTKIEGO DOŚĆ.
PRZEPRASZAM WAS ŻE WAS ZAWIODŁAM .ODEJDĘ Z FORUM BO WSTYD WIECZNIE PISAĆ ŻE NIE DAJĘ RADY. NARAZIE ODCHODZĘ , CO BĘDZIE DALEJ NIE WIEM MOŻE SIĘ JAKOŚ POUKŁADA.NIE OBIECUJĘ ŻE WRÓCĘ.
WSZYSTKIM ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA , SAMYCH SUKCESÓW W DIETKOWANIU I SZYBKIEGO DOJŚCIA DO WYMARZONEJ SYLWETKI.
BUZIACZKI DLA WSZYSTKICH.

-
Hej Kochana,
głowa do góry!! Marne pocieszenie ale ja też tak dietkuję
Idzie mi marnie
.Cauchy schudła ponad 35 kg gdy ja w tym samym czasie zaledwie kilka. Brrrrrrr. Rok temu nie jadłam słodyczy przez 9 miesięcy, chleba przez 3, ćwiczyłam ale wcale nie tak dużo jednak wynik był porażający. Wygładałam super.Więc dlaczego nie idzie mi tym razem, przecież wiem jak moge wyglądać !!Ale dajmy sobie wirtualnego kopniaka w czery litery, żeby szybko kg leciały
Ściskam mocno
-
Hiiii- ja mam dokładnie to samo. Pierwsze miesiące wszystko SUPER, a później za przeproszeniem DUPA.
Ale kurde, odejście z forum to jest najgłupsza rzecz w takiej sytuacji. Wierz mi, bo znam to na własnej skórze, przećwiczyłam już jakieś 3 razy. Póki regularnie zjawiałam się na forum to waga przynajmniej jakoś się wahała ciągle w tej samej pozycji. A póxniej twierdziłam, że wstyd, odchodziłam i wracało kilkanascie kilo. Tego chcesz? Nie chcesz. Więc nie odchodź.
Ja Cię proszę...Ja też rzadziej bywam. Jedno to czas, ale drugie- nie idzie mi. Więc proszę, zrób to dla mnie. Ja ze sobą walczę. Żeby nie odejść!
-
Halinko bycie na tym forum nie oznacza ze trzeba byc perfekt i ciagle miec wyniku spadku wagi na minus.Czasami mamy lepsze a czasami gorsze wyniki w dietkowaniu ale forum napewno nam pomaga w tych gorszych chwilach nie utyc za bardzo
Popieram co powiedziala Jeni ze odchodzac i poddajac sie kg wroca szybciutko i wtedy bedzie tragedia.Jesli teraz waga stoi a nawet troche poszla w gore to jeszcze nie tragedia ale jak waga pojdzie 10+ kg to juz przykre i szkoda twojej meczarni bylo przez te ostatnie miesiace
Oczywiscie Halinko zrobisz jak bedziesz uwazala najlepiej ale ja dam ci jeszcze raz rade jak masz chec na slodycze to kup sobie gorzka czekolade 70 % cacao i jedz 2 kawalki dziennie zobaczysz zaspokoi to pragnienie na slodycze a nie przytyjesz od tego
Uwazaj na inne produkty co maja za duzo cukrow i prostych weglowodanow bo one rowniez powoduja glod.
Pamietaj masz cukrzyce i musisz dbac o siebie nie dlatego zeby wygladac jak modelka ale zeby wygladac najlepiej jak mozesz i byc przy tym zdrowa i czuc sie dobrze .Tak naprawde to juz swietnie wygladasz wystarczy tylko nie przytyc teraz a pozniej jak motywacja wroci wziasc sie za siebie od nowa
Wiem wyjezrzasz teraz wiec bedziesz miala duzo czasu zeby przemyslec sprawde oczywiscie nie obrzerajac sie slodyczami.Jak nie mozesz sobie poradzic to przestan kupowac i robic slodkosci.Jak nie bedziesz miala w domku nie bedzie cie kusilo
-
Halinko witaj.
Mimo mojej długiej nieobecności nie zapomniałam o Was. Co jakiś czas wpadałam na Twój wątek aby zobaczyć co u Was. A teraz wracam i chyba w odpowiednim momencie. Potrzebuję waszych rad, wsparcia i kopniaków i szczerze mówiąc licze na Ciebie. Nie wyobrażam sobie że może Cie tu nie być. Kazdy z nas ma lepsze i gorsze chwile w życiu. Zobacz ile masz tu życzliwych osób, które wspierając Cię w każdym dniu, w każdej chwili. Jeśli potzrebujesz odpoczynku, odpocznij ale wracaj tu gdzie dużo osób na Ciebie czeka.
Mocno Was wszystkich ściskam. Kasia.
-
WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA
CHCIAŁAM WAM BARDZO SERDECZNIE PODZIEKOWAĆ ZA TO ŻE JESTEŚCIE ZE MNĄ.PO NAMOWACH KILKU FORUMOWICZEK NA SKYPE DAŁAM SIĘ PRZEKONAĆ ŻE JEDNAK NIE MOGĘ WAS OPUŚCIĆ TYLKO DLATEGO ŻE DIETKOWANIE MI NIE WYCHODZI , A WRĘCZ COFIE SIE.POMOGLYŚCIE MI ZROZUMIEĆ ŻE FORUM TO NIE TYLKO DIETKOWANIE TO NASZE WSPÓLNE ZMAGANIA Z RÓŻNYMI PRZECIWNOSCIAMI LOSU.
BARDZO DZIĘKUJĘ MANIUTCE,EWCI,KASI,DRUGIEJ KASI I ULCE ZA CIEPŁE SŁOWA,ZA WSPARCIE PSYCHICZNE,ZA PROŚBY BY ZOSTAĆ Z WAMI.
BĘDĘ MIAŁA SPORO CZASU NA PRZEMYSLENIE WSZYSTKICH SPRAW DO WRZEŚNIA, ALE POMIMO WSZYSTKICH TRUDNOŚCI Z FORUM NIE ODEJDĘ . NARAZIE ZAWIESZAM CAŁKOWICIE DIETKOWANIE ,ALE SIĘ TAK DO KOŃCA NIE PODDAJE.
BEZ WZGLĘDU JAKA WAGA I JAKIE WYMIARY BĘDĄ PO MOIM POWROCIE BĘDĘ Z WAMI I OD PAŻDZIERNIKA WALCZĘ PONOWNIE.
WSZYSTKIM FORUMOWICZKĄ ŻYCZE SAMYCH PRZYJEMNOŚCI W DIETKOWANIU, OSIĄGNIĘCIA SAMYCH SUKCESÓW I NIE PODDAWANIA SIĘ JAK JA TO CHCIAŁAM ZROBIĆ.WYBACZCIE MI CHWILĘ WZWĄTPIENIA W SIEBIE I W SWOJE SIŁY.
BUZIACZKI DLA WSZYSTKICH.
-
Halinko na początku jak przeczytałam,że odchodzisz to aż mna zatrzęsło
Pomyślałam sobie,co ona robi najlepszego??Nie pozwole jej odejść - nie tędy droga
Potem dojrzałam Twój post,że jednak zostajesz i poczułam wielka ulgę
Nie można sie poddawać-każdy z nas ma lepszy i słabszy okres w dietkowaniu,każdy zalicza wpadki
Gdyby było inaczej to i ja juz dawno doszłabym do celu,prawda????Jestem na forum już półtora roku i mimo wpadek i chwil załamań ciagle walczę i ciągle tu jestem
Nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło,żeby zniknac z forum,bo wiem,że bez tego wsparcia,bez tych wspaniałych osób,które tutaj poznałam nie dałabym rady i zaliczyłabym kolejne jo-jo
To miejsce dodaje mi sił
Cieszę sie,ze zostajesz
-
Nawet nie wiesz jak bardzo,bardzo sie ucieszylam jak przeczytalam twoj ostatni post
Halinko my troche na ciebie nakrzyczalysmy ale to tylko dlatego ze cie bardzo lubimy i chcemy jak najlepiej dla ciebie 
Pamietaj ze brak motywacij i zle samopocucie moze byc po wszystkich stresach ktore twoja rodzina przechodzi ostatnio i nie ma co sie dziwic ze ciezko ci obecnie na skupieniu sie na czymkolwiek
Jak wyjedziesz to staraj sie odpoczac sobie jak najwiecej i sie zrelaksuj jak bedzie to mozliwe
My tu bedziemy odkurzac wateczek i cie odwiedzac jak najczesciej
Ciesze sie ze poznalas tu tyle przyjaciol na ktorych mozesz liczyc
Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego najlepszego
-
Halinko, bardzo się cieszę że jesteś i będziesz. To mądre co napisałaś: FORUM TO NIE TYLKO DIETKOWANIE TO NASZE WSPÓLNE ZMAGANIA Z RÓŻNYMI PRZECIWNOSCIAMI LOSU.
Ściskam mocno.
-
Halinko, ciesze sie, ze dalej bedziesz z nami
Przeciez wiekszosci nie udaje sie osiagnac upragnionego celu, ale nie ma sie co podlamywac.
Ja mysle, ze te owoce teraz nam tez utrudniaja odchudzanie, ale przeciez zima nie pozwolimy sobie na swieze, truskawki, maliny, wisnie, agrest, a to wzmaga apetyt
Halinko, a co tam , raz sie zyje, jesienia bedziemy zaczynac od nowa
Milego tygobnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki