Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

Życzę miłego weekendu



Halinko nie bedę Ci tłumaczyć,bo sama wiesz,że za mało jesz kalorii-musisz to zmienić

hii,ruchu masz sporo, wiec zycze ci milego wekendu,zebys sobie troszke odpoczela

WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA

DZIĘKI BEWICZKU,WASZKO, ASIU,SYLWIO,KASIU,LUNKO,MISIALKO ZA ODWIEDZINKI .
JOLUŚ WIEM ŻE ŻLE ROBIĘ ,ALE JAK TYLKO ZJEM WIĘCEJ JAK 1000 KCAL TO ZARAZ WAGA IDZIE DO GÓRY I TO W JEDNĄ NOCKĘ 0,5 KG.SPRAWDZIŁAM
TO JUŻ NIE JEDEN RAZ.PEWNIE NIGDY NIE BĘDĘ MOGŁA PRZEKROCZYĆ TYSIAKA.
MAM URWANIE PĘPKA LATAM TO DO CÓRKI TO DO SYNOWEJ.
STARAM SIĘ IM TROSZKIE POMAGAĆ .SYNOWA WPADŁA W DEPRESJĘ PONIEWAŻ MALUTKI MIAŁ JUŻ 2 RAZY ZAPALENIE PŁUC I BYŁ 2 RAZY W SZPITALU.
ZNACZY RAZ JAK SIĘ URODZIŁ PRZEDŁUŻYLI POBYT , A DRUGI RAZ Z DOMU.
BARDZO ŻLE JEJ ŚPI MA KOLKI. PODAJE MU RÓŻNE SPECJAŁUY NA NIĄ , ALE NAWET W DZIEŃ JE MA. BYŁAM Z NIM 40 MINUT NA SPACERKU I W TYM CZASIE MIAŁ 3 TAKIE BÓLE I KRZUYCZAŁ W NIEBOGŁOSY. TO TRWA KILKA SEKUND POTRZE MU SIĘ BRZUSZEK MI ŚPI DALEJ.
OD CÓRKI STARSZY SYN CO MA 3 ,5 LATKA STRASZNIE PRZEZIĘBIONY I ZIĘĆ NIEDAWNO WYWIÓZŁ GO DO SWOJEJ MATKI. WCZORAJ SPAŁ U MNIE I ZA CHINY NIE CHCIAŁ DO NIEJ JECHAĆ. NIE MOŻE BYŻ U MNIE BO W CZASIE DNIA CHCE DO MAMY I SAM IDZIE I PODCHODZI DO MALEŃSTWA. CÓRKA SIĘ BOI OMALEŃSTWO BO JAK BY ZAŁAPAŁ TO CZEKA GO SZPITAL. JA RÓWNIEŻ JESTEM Z MĘŻEM PRZEZIĘBIONA, ALE JAKOŚ SIĘ TRZYMAMY.

Halinko, faktycznie masz problem , bo dziecko nie rozumie, ze jest chore i nie moze sie zblizac do maluszka,
Jestes babcia cala buzia, ale obowiazkow masz duzo,wcale Ci nie zazdroszcze.
Zycze milego weekendu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAM I ZYCZE MILEGO ODCHUDZANIA
MOZE W CZASIE KOLKI ZASTOSOWAC CIEPLY KOMPRES NA BRZUSZEK

pozdrawiam sobotnio

witaj
Jejku to ty jestes naprawde zaradną babką i jeszcze takie pięknosci umiesz wklejac do kompa --jak ty na wszystko znajdujesz czas .
mnie juz jest wstyd ,ze taka rozmamłana jestem .
choroby pokonujesz -kilogramy -wnuki ,dzieci
zycze powrotu do zdrowia i spokojnej światecznej niedzieli

WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA

DZIĘKUJE BEWICZKU ZA MIŁE SŁOWA.
WIADOMO ŻE CHCE SIĘ ODROBINĘ POMÓC ,ALE NIE ZAWSZE NA WSZYSTKO JEST CZAS.JAKOŚ WSZYSTKO GODZĘ ZE SOBĄ

ULUŚ JUŻ Z MALUSZKIEM OD SYNA LEPIEJ. ROBILIŚMY CO MOŻLIWE, ALE PODEJRZEWAMY ŻE MOGŁO TO BYĆ OD MLEKA BO W DZIEŃ KARMIŁA PIERSIĄ , A W NOCY DOKARMIAŁA SZTUCZNYM I TO PEWNIE BYŁ POWÓD BOLEŚCI BRZUSZKA.

MISIALKA WZAJEMNIE CIE POZDRAWIAM.

KRYSIALKO JEŚLI CHODZI O ZARADNOŚĆ TO PRAWDA ZAWSZE NIĄ BYŁAM.WSZYSTKIEGO MOŻNA SIĘ NAUCZYĆ, A PRZY KOMPIE TO JA JESTEM SAMOUK. SPORO MI PSOTULKA PODPOWIEDZIAŁA CO I JAK ROBIĆ.Z POCZĄTKU TO MIAŁAM ZE WSZYSTKIM PROBLEM WIEDZIAŁAM TYLKO JAK WŁĄCZYĆ I JAK WYŁĄCZYĆ I WEJŚĆ NA KURNIK BY ZAGRAĆ W JAKĄŚ GRE BO I TO BARDZO LUBIĘ CHOĆ OSTATNIO BRAK CZASU.ZARAZ IDE NA DÓŁ MOŻE TRZEBA DO OBIADKU COŚ JEJ POMÓC.
JEŚLI CHODZI O ZDRÓWKO TO JUŻ JEST DOBRZE.KUPIŁAM TABLETKI I SZYBKO POMOGŁY DROGIE ALE SKUTECZNE.

JEŚLI CHODZI O ROKSANKĘ TO STRASZNIE JĄ BOLĄ WSZYSTKIE KOŚCI. BARDZO CIERPI A I TAK JEST POGODNA.WIOLKA DAJE JEJ LEKI PRZECIWBÓLOWE I MASUJE RĄCZKI , NOGI. RANO TO NAWET NIE MOŻE CHODZIĆ TAK JĄ BOLI.
PRZY TEJ CHEMI JEST BARDZO NERWOWA.JAK DZIŚ Z NIĄ ROZMAWIAŁAM PRZEZ KOMÓRKĘ TO MÓWI DO MNIE ŻE WCZORAJ MIAŁA STRASZNE NERWY, ALE DZISIAJ JUŻ NIE. JA NIE MOGŁAM DO NICH JECHAĆ BO BYŁAM ZAKATARZONA , A NIEDAJ BOŻE BY ONA PODŁAPAŁA KATAR.RESZTA JEST OK.
NIE WIEM CZY PISAŁAM ŻE WIOLKA TYDZIEŃ TEMU MIAŁA POŻAR W DOMU, JESZCZE REMONTU W KUCHNI NIE SKOŃCZYLI.WIOLKA JEST STRASZNIE POPARZONA, A NAJBARDZIEJ LEWE UDO., NA CAŁOŚCI. PAPRAŁO JEJ SIĘ I ŚCIĄGALI JEJ PENSETĄ STRUPY BEZ ZNIECZULENIA, STRASZNIE I ONA CIERPI.
MUSIMY WSZYSTKO WYTRZYMAĆ.

dzięki za odwiedziny

PODSYLAM BUZIAKI I

BRDZIE DOBRZE.