Strona 237 z 585 PierwszyPierwszy ... 137 187 227 235 236 237 238 239 247 287 337 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,361 do 2,370 z 5847

Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

  1. #2361
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    MUSZĘ WAM NAPISAĆ ŻE NIE WIEM CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE.
    DZIŚ JESTEM POTWORNIE GŁODNA , A NA KOLACJE JADŁAM PANDĘ I SURÓWKĘ. POWINNAM BYĆ NAJEDZONA , A ŚCISKA MNIE STRASZNIE.

  2. #2362
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Halinko, cudownie, że waga spadła a Ty widzę zaczynasz kolejny etap!!!
    FANTASTYCZNIE!!!
    Bardzo się cieszę :P

    Jest CUDOWNĄ Babcią!!!

    A głód, no cóż, tak czasami jest, że mimo że sporo zjemy, czujemy jakiś taki głodek, może czasami to bardziej głód psychiczny niż fizyczny...

    Może jakieś jabłuszko zjedz albo jogurcik, niewiele kalorii, a mogą pomóc

  3. #2363
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    KASIEŃKO DZIĘKUJE.
    JA RÓWNIEŻ BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE WKOŃCU COŚ ZACZYNA SIĘ KLAROWAĆ.
    JAK JUŻ STOI 2-3 DNI TO WIEM ŻE JEST W MIARĘ OK.
    JABŁKO O TEJ PORZE TO NIEBARDZO.
    MUSZĘ WYTRZYMAĆ MOŻE WAGA JUTRO BĘDZIE ŁASKAWA.
    WIEM ŻE DAĆ PALEC TO SIĘ CHCE CAŁĄ RĘKĘ,ALE JA JESTEM CHYTRA I CHCĘ WIĘCEJ ZWALIĆ KILOSKÓW.

  4. #2364
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj halinko
    Ja zawsze tak licze kalorie -ale akurat nie o nich teraz mowa
    wazne aby zachować balans pomiędzy białkiem ,tłuszczem a węglami .
    Od tych ostatnich najwiecej tyjemy -no i bardzo czesto nabywamy cywilizacyjnych horób jak rak cukrzyca i wszelkiej masci zwyrodnienia .
    Białko białkowi nie jest równe -najzdrwsze i najlepiej przyswajalne to żółtka
    i białko z podrobów [pasztety wątroby ,boczki]
    więc jak chcesz schudnąc to postaraj sie utrzymać w tych granicach co ci podałam .
    a i przy okazji zdrowie róci . codzien jajeczniczke na boczku [ale licz]
    będziesz syta -bo najważniejsze w odchudzaniu to nie głodować i nie napychać sie śmieciami węglowodanowymi .
    serdecznie pozdrawiam i do napisania

  5. #2365
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Halinko miłego,dietkowego poniedziałku Ci zycze!!!
    Jak poradzilas sobie z tym GłODEM???
    Mam nadzieje,ze nie poległas!!
    BUZIAKI!!!!

  6. #2366
    elizabetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hiii ja wczoraj też byłam strasznie głodna dawno mnie tak nie dopadło jestem ściekła ,wczoraj mi to nie przeszkadzało że jadłam jaki człowiek jest durny .No cóż nie ma co biadolić tylko brać się znowu do roboty i to ostro ,pozdrawiam

  7. #2367
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  8. #2368
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Halinko, wspaniałego dnia Ci życzę!!!
    Oby kiloski spadały wedle Twego życzenia :P

  9. #2369
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA

    O ROKSANCE PÓŻNIEJ PO WYNIKACH.
    NARAZIE BEZ ZMIAN.


    KRYSIALKU CAŁY CZAS JAK ZACZĘŁAM NA BIAŁKO ZWRACAĆ UWAGĘ TO UCZĘ SIĘ RÓWNIEŻ OGRANICZYĆ WĘGLE. POWOLI NAPEWNO MI SIE UDA.
    JEŚLI CHODZI O BOCZEK TO PRZE 55 LAT GO NIE POSMAKOWAŁAM ,I NIE POSMAKUJE DO ZAMKNIĘCIA OCZÓW NA WIEKI.JA NAWET ŻADNYCH KIEŁBAS NIE JEM , ZA WYJĄTKIEM BATONÓW Z DROBIU.


    MADZIULKO PORADZIŁAM SOBIE BO GŁUPIA MYŚLAŁAM ŻE DZIŚ POKAŻE 0,5 KG MNIEJ HIHI, A ONA WREDOTA JUŻ 3-CI DZIEŃ STOI W MIEJSCU.
    TAK SZYBKO KOCHANIE TO JA NIE POLEGAM , ALE POSZŁAM SPAĆ JUŻ O 23-EJ.


    ELIZABETKO TRUDNO , ALE NA DRUGI RAZ NIE DAJ SIĘ .
    WYPIJ SZKLANKĘ WODY I BASTA. WŁAŚNIE DLATEGO ŻE ZAŚ ŻAŁUJEMY JAK SIĘ OPCHAMY.


    ULUŚ RÓWNIEŻ MIŁEGO DNIA CI ŻYCZĘ.

    KASIU OBY TO BYŁA PRAWDA, ALE DZIĘKUJE ZA MOJE MARZENIE . NIECH SIE SPEŁNI.

    ZA PÓŁ GODZINKI JADĘ Z MĘŻUSIEM NA ZAKUPY JAK WRÓCĘ TO WAM POODPISUJĘ. JAK WCZEŚNIEJ PISAŁAM WAGA STANĘŁA NA 64,5 KG I ANI DRGNIE DALEJ JUŻ 3-CI DZIEŃ.CIEKAWE KIEDY RUSZY ZNOWU.
    NO W ZESZŁYM TYGODNIU TO SPADŁO 2 KG , WIEM ŻE SPORO , ALE ONA COŚ U MNIE IDZE SKOKAMI.TRUDNO BĘDĘ CIERPLIWIE (CHOĆ TO DLA TAKIEGO NARWAŃCA JAK JA BARDZO TRUDNE )CZEKAĆ.
    MUSZĘ JESZCZE NAUCZYC SIE JEŚC TO CO MA NAJMNIEJ WĘGLI, ALE GDZIE NIE SPOJRZĘ WSZĘDZIE DUŻO WĘGLI .
    MOZE WIECIE CZY TU NA NECIE SĄ WYTYPOWANE PRODUKTY , KTÓRE MAJA DUŻO BIAŁKA , A BARDZO MAŁO WĘGLI.
    JEŚLI TAK TO POPROSZĘ O LINK.



  10. #2370
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Halinko bardzo Ci gratuluję spadku wagi, już masz 64,5 Super...mnie nie idzie tak dobrze Poproszę o trochę motywacji od Ciebie

    Świetnie dietkujesz!!!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •