Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

UDANYCH ANDRZEJEK!!!!

WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA

OKOŁO 12-TEJ POJECHAŁAM DO ROKSANKI UPIEC JEJ CHRUŚCIKI , NO WIOLKA STWIERDZIŁA ŻE ODRAZU Z 2 PORCJI NAJLEPIEJ.ROKSANKA SPAŁA JAK ZAJECHAŁAM.PO PRZEBUDZENIU BYŁA ZŁA NA WIOLKĘ ŻE JEJ NIE OBUDZIŁA JAK PRZYJECHAŁAM.POD KONIEC POPROSIŁAM ROKSANKĘ BY MI POMOGŁA I ZROBIŁA KILKA CHRUŚCIKÓW.DO 14-TEJ Z MINUTAMI JUŻ BYŁU GOTOWE.ROKSANKA ZADOWOLONA JESZCZE WIOLKA DAŁA DLA MĘŻA , A JA MÓWIE ŻE MUSZĘ JECHAĆ DO DOMKU.ZAWIOZŁAM JEJ GOŁĄBKI BO ONA BARDZO MOJE LUBI.DOBRZE ŻE WCZORAJ JUŻ JE ZROBIŁAM , BO BYŁO ZAPLANOWANE DOPIERO DZIŚ.
ROKSANKĘ UCAŁOWAŁAM OD WSZYSTKICH I ONA KAZAŁA WSZYSTKIE PANIE POZDROWIĆ I ŻYCZYĆ DUŻO ZDRÓWKA.

JESTEM Z SIEBIE BARDZO DUMNA BO NAWET PALCÓW NIE OBLIZAŁAM.
MAM CHARAKTEREK NIEZŁY. UDAŁO SIĘ I MAM ZALICZONE ZWYCIĘSTWO.

KASIU WIEM ŻE DZIS MAŁO BIAŁKA .NIE JESTEM GŁODNA NAWET NA KOLACJĘ,ALE JĄ ZJEM.

ASIU COŚ ZAWSZE LUBIĘ WYMYŚLEĆ . KAŻDA ZMIANA DAJE COŚ NOWEGO.

LUNKA DZIĘKI I WZAJEMNIE.

EWCIA JUŻ PRZEZ SKYPĘ SIĘ DOWIEDZIAŁAŚ ŻE SIĘ NIE PODDAŁAM SŁODKOŚCIA.DZIĘKI ZA POGADUSZKI.

KASIU ROKSANKA JEST DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZA, ONA MOŻE DYSPONOWAĆ MOIM CZASEM ZAWSZE.

MISIALKO NIE SKUSIŁAM SIĘ JAK CHCĘ TAK NA FEST TO POTRAFIĘ SIĘ POWSTRZYMAĆ.JEŚLI CHODZI O JEDZONKO TO JEM ZAWSZE 4 RAZY DZIENNIE CO 3 GODZINKI 9,12,15,18-TA.

MADZIU WZAJEMNIE SUPER ANDRZEJKÓW

WIDZICIE JAKA BYŁAM CHRUŚCIKOODPORNA. HIHIHIH
OBY TAK DALEJ. PLAŻOWANIE OK NIE MA ŻADNYCH NIESPODZIANEK.
KURCZE ŻADNA NIE JE ŚNIEŻKI . FAKTEM JEST ŻE PODZIELIŁAM JA NA 2 PORCJE, ALE CHCIAŁA BYM WIEDZIEĆ ILE CZEGO W NIEJ JEST.
PROSIŁAM , ALE PEWNIE NIE WIECIE.

Gratuluje samozaparcia!!!!
i dziekuje za buziaki od Skarbunia!!!!!

Halinko Skarbie przepraszam!jak tylko znajde czas to pobiegne kupic ten sprzet i odrazu do Ciebie zadzwonie!!!
BUZIOLKI!!!!

gratuluję odporności

MADZIU NIE MA SPRAWY POCZEKAM.

JULISIA DZIĘKUJĘ.

Witaj Halinko

plazujesz bardzo bardzo dzielnie, jestem pod wrazeniem
no i gratuluję oparcia się chruścikowym pokusom!!
ja własnie taką bedę miała w niedzielę, bo Mama zaplanowała chrusty zrobić na weekend, a ja u nich będe na obiadku..... ale postaram się być taka dzielna jak Ty! bedę wtedy o Tobie myslec - Ty dałaś radę, to ja nie mogę być gorsza
pozdrawiam Cię gorąco z mojego lezaczka buziaczki dla Roksanki!!

witaj Halinko
Twoje plazowanie to dieta niskowęglowodanowa???
chyba dobrze zrozumiałam -bo patrząc na twój zestawik -zdrowiutko sie odżywiasz
Ja też tak powinnam -tylko zawsze jakas zmora do czegoś podkusi
Też lubie hruściki--ale faktycznie nie pamiętam
kiedy jadłam --chyba jak jeszcze tesciowa mi piekła -a było to najmniej z 8 lat temu

Halinko, jestes wielka G R A T U L U J E ze wytrzymalas
Ja tez bede robila hrusty i bede jadla , ale w przyszlym roku w Wielki czwartek
Dziekuje za cenne informacje i pogaduchy

Pozdrawiam