Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

Halinko, jak ważyłam prawie 67 kg, to wszyscy dawali mi nie więcej niż 61-62 kg i byli bardzo zdziwieni, że ważę 67
Zawsze dawali mi mniej niż ważyłam naprawdę bo ja dość ubita byłam, nawet jak ważyłam prawie 70 kg

Jak tam Halinko mija Ci niedziela?
Wnuki grzeczne?
Ja ledwo zyje,tak sie narobiłam ...
Ale juz odpoczywam!!!
Pozdrawiam i sle buziaczki!

KASIU TO MIAŁAS FAJNIE JAK NIE WIDAĆ U CIEBIE WAGI.
JA PODZIWIAM TWOJE ZMAGANIA Z ROWEREK , ALE TY CHYBA JEŻDZISZ WYCZYNOWO CZY TO PRAWDA KTÓŚ MI TO POWIEDZIAŁ.

MADZIU WNUKI GRZECZNE BYŁY .JUŻ ODPOCZYWAM U SIEBIE U GÓRY.
POROBILI ZAKUPY ZADOWOLENI PRZYJECHALI.

ZIĘĆ OBDAROWAŁ CÓRKĘ PREZENTEM ŚWIĄTECZNYM .KUPIŁ JEJ SWETER ŚLICZNY,SPODNIE BARDZO ŁADNE , ALE MUSZĘ JEJ SKRÓCIĆ JUTRO,STANICZEK,2 PARY MAJTECZEK , A SOBIE KUPIŁ SWETR , ALE GO NIE WIDZIAŁAM .CÓRKA SIĘ UBRAŁA I PRZYSZŁA DO GÓRY SIĘ POKAZAĆ.
OBIEDEK ZROBIONY MĘŻOWI SCHABOWY , A MNIE NASZŁO NA JABŁKA W CIEŚCIE NALEŚNIKOWYM Z POWIDŁAMI WŁASNEJ ROBOTY BEZ ODROBINY CUKRU.SAM OWOC.
PYCHOTKA , ALE SIĘ NAJADŁAM.NIBY NIE DUŻO BO 1 JABŁKO , ALE TO SYTY POSIŁEK.0 12-TEJ MI PRZEPADŁ BO BYŁAM U DZIECI.

Halinko masz racje waga to nie wszystko,najwazniejsze to ,ze wymiary sa mniejsze
Gratuluje kochanie spadku wagi,wymiarkow i tych cwiczen

Buziaki Halinko

WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA.

NIEDZIELA MINĘŁA DOŚĆ MIŁO POPOŁUDNIU MIELIŚMY ODWIEDZINKI SYNA Z RODZINKĄ.NA SŁODKOŚCI SIĘ NIE SKUSIŁAM, PO PROSTU DZIŚ NIE MIA ŁAM NA NIE OCHOTY.
WYPISAŁAM SIĘ Z AKCJI GRAŻYNKI. NIE PODAM POWODU WIĘC NIE PYTAJCIE.
TERAZ PODAM RAPORCIK Z DZISIEJSZEGO DNIA.

ŚNIADANIE SEK HOMOGENIZOWANY, SZKLANKA MAŚLANKI.
OBIAD JABŁKA W CIEŚCIE NALEŚNIKOWYM,POWIDŁA ŚLIWKOWE BEZ CUKROWE WŁASNEJ PRODUKCJI.
KOLACJA MAKRELA WĘDZONA,KEFIR NATIRALNY.
PRZEKĄSKA MINĘŁA JAK BYŁAM U DZIECI.

NAPOJE PONAD 3 L.

ĆWICZENIA BRAK BO MAM LENIA.

ZAPOMNIAŁAM PODAĆ

B - 65 G.
T - 39 G.
W - 91 G.

CIASTO NALEŚNIKOWE ZAWAŻYŁO NA WĘGLACH BO 100 G.MA 28,4 G, TROSZKĘ ZA DUŻO ICH BYŁO.



KASIU DOSZŁAM DO WNIOSKU ŻE WAGA JEST MNIEJ WAŻNA. BARDZIEJ W CHWILI OBECNEJ INTERESUJE MNIE WYGLĄD.
MUSZĘ STWIERDZIĆ ŻE BĘDĘ MUSIAŁA BARDZO DŁUGO MODELOWAĆ SYLWETKĘ BY BYĆ W MIARĘ ZADOWOLONA.
MUSZĘ SIĘ POCHWALIC ŻE TAKICH WYMIARÓW JAKIE MAM W CHWILI OBECNEJ NIE MIAŁAM JESZCZE NIGDY PODCZAS ODCHUDZANIE OD 2001 ROKU.

JOLUŚ BUZIACZKI SKARBIE. TY TEŻ ŚLICZNIE DIETKUJESZ I PEWNIE JUTRO ZALICZYSZ SPADEK WAGI. JA STWIERDZIŁAM ŻE CZYM DALEJ TYM GORZEJ WAGA SPADA, ALE WAŻNIEJSZY JEST WYGLĄD SYLWETKI.

Zamieszczone przez hiiiii

MUSZĘ SIĘ POCHWALIC ŻE TAKICH WYMIARÓW JAKIE MAM W CHWILI OBECNEJ NIE MIAŁAM JESZCZE NIGDY PODCZAS ODCHUDZANIE OD 2001 ROKU.

PIęKNIE! PIęKNIE!
TO NAJWSPANIALSZA NAGRODA!!!!

Menu dzisiejsze bardzo fajne, zwłaszcza ta rybka na kolację, dostarczysz sporo białka
Obiadek też pyszny! :P

Widzę, że na dobre odnalazłaś swoją drogę :P

KASIEŃKO TO PRAWDA ŻE PIĘKNIE OD NIEDAWNA ZACZĘŁAM DOCENIAĆ WYMIARKI , ZAWSZE WAGA DLA MNIE BYŁA WAŻNA , A TO BYŁ BŁĄD. WIDZE ŻE BARDZO UWAŻNIE CZYTASZ MOJE POSTY , CORAZ BARDZIEJ MNIE ZADZIWIASZ SKARBIE.
SMIAŁO WYTYKAJ MI BŁĘDY JAKIE POPEŁNIAM, BĘDĘ CI BARDZO WDZIĘCZNA.

Halinko, zawsze staram się bardzo dokładnie czytać Twoje posty (i innych dziewczyn też :P), uważam, że w ten sposób okazuję szacunek osobie piszącej

Ja już na dzisiaj kończę forumowanie

SPOKOJNEJ NOCKI CI żYCZę :P

Halinko, nie bylo mnie raptem wczoraj i dzisiaj,a tu tak duzo do nadrabiania w czytaniu .
Alez jestes szybka osobka, w domu masz slicznie, wysprzatane, meble takie jak mi sie podobaja biale kuchnia tez wspaniale uzadzona,
Naprawde ze jest slicznie
A w jaki sposob powiesilas te babki na firankach chyba dobrze widze, bo tez mam chec cos zrobic , tylko jeszcze nie wiem jak udekorowac okna
Piesek tez fajny
A do tego jestes bardzo zorganizowana,w domu juz prawie swieta i nawet uszka zrobione

TERAZ JESTEM Z 3 DZIEĆMI U CÓRKI NA DOLE ,BO POJECHALI NA ZAKUPY.

Pozdiwiam za taka zaradnosc
Gratuluje zgubienia cm. i wagi
Cos mi sie zdaje, ze tak kolyska tak wspaniale modeluje twoja sylwetke
Zycze milego tygodnia