-
Witam w czwartek
Dzisiaj juz mi troche lepiej
Przede wszystkim nie kreci mi sie w glowie i zaraz uciekam na cwiczenia, co tez mi humor poprawia (mam dzis zamiar zaliczyc pilatec, salse i tbc
), no i dietkowo tez jest w sumie ok..
Na sniadanko bylo jak zwykle muesli z jogurtem, na obiad co prawda spaghetti z sosem brokulowo - smietanowym, ale mala porcja i za to na kolacje zostaje juz tylko jablko
W sumie tak jak sobie spisuje codziennie to, co jem i licze, to wychodzi mi ok.1200 kcal dziennie i mysle, ze to jest ok, bo przynajmniej nie padam na cwiczeniach 
stillness mam nadzieje, ze to miesnie tyle waza hihi
ale nie ma co sie oklamywac.. 3 kilogramy, ktore juz zrzucilam, ciesza, ale przede mna jeszcze dluga droga..
mam nadzieje, ze z Twoja silna wola dzisiaj juz lepiej
I dziekuje za wsparcie :*
Kirke87 od 1500 kcal na pewno nie przytyjesz, a moze i nawet schudniesz, tylko wolniej, a jesli do tego sie duzo uczysz, to naprawde jest ok
zdrowie wazniejsze niz cwiczenia, ale jak tylko przeziebienie mija poruszaj troszke nozkami, co by sie nie zastaly w zawiasach
2000 kcal raz na jakis czas tez nie zaszkodzi, wazne, zeby kolejne dni byly lepsze..
Wiem, ze to sie tak latwo mowi.. sama narzekam na siebie jak mi sie tak zdarzy..
Ale przeczytaj to, co pisze Max - ma racje chlopak 
jumboshrimp slonce zgodnie w porada spedzilam wczoraj dzien w lozku i juz mi lepiej
grzanca co prawda nie zrobilam, bo nie chcialam zeby mnie dzis glowa bolala
no i te kalorie..
a co Cie tam wywialo jesli mozna wiedziec?
tesknisz troszke za ojczyzna?
Jak sama napisalas, ze sie ODZYWIALAS, a skoro sama do tego doszlas i chcesz to zmienic to juz polowa sukcesu 
MAXicho dzieki za madry i pouczajacy wyklad..
Niby czlowiek rozsadny i powinien takie rzeczy wiedziec, ale czasami emocje sa silniejsze..
Nie jestem mocarzem i ucze sie po kawalku.. i masz racje, troche juz tego doswiadczenia mam, a co najwazniejsze - poznaje siebie, swoje reakcje, potrzeby i granice
Jeszcze raz dzieki
patka007 tylko problem z tym kserowaniem jest taki, ze teraz musze to wszystko przeczytac.. dzisiaj zabralam sie za to i cos ciezko mi idzie..
ale do przodu
najwazniejsze, ze mam plan - rozplanowalam sobie terminy, do kiedy MUSZE skonczyc poszczegolne rozdzialy i mam nadzieje, ze bede sie tego trzymac..
jak na razie to sie tylko stresuje ta niedziela i nie wiem w co sie ubrac..
odwieczny problem kobiet hihi
ja tez trzymam kciuki za Twoje dietkowanie i wtorkowy pokaz 
kaczuszko dziekuje
tak, jest juz lepiej..
moze jeszcze nie tak super hiper, ale to juz tylko kwestia czasu
kaczuszko a nie wiesz co sie dzieje z Bebeczka? jak weszlam na jej watek to zdalam sobie sprawe, ze nic nie pisala od.. tragedii w Katowicach
wiem, ze Ty tez ja odwiedzalas, wiec moze Ty cos wiesz?
Przepraszam, ale teraz juz Was nie poodwiedzam, postaram sie to zrobic wieczorkiem jak wroce z cwiczen
Dziekuje raz jeszcze za wsparcie :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki