dziś dla odmiany będzie kolorowo!!! przyzwyczaiłam sie do swojego purpurowego, zresztą lubie sie przyzwyczajać i łatwo mi to przychodzi a tak ponić być nie powinno.
wczoraj na jdze justyna (jedna z instruktorek) kazała nam pozamieniać się miejscami (bo przeważnie każdy ma jedno ulubione i tam ćwiczy), ponoć czasami zmiana miejsca ma wpływ na koncentracje i równowagę?! mnie ćwiczylo się równie dobrze w tym jak i innym miejscu no ale cóż zmiany są czasem potrzebne!!! jeśli się do czegoś przyzwyczajamy, to rosną nasze oczekiwania (np. ze moje miejsce bedzie zawsze dla mnie wolne) jeśli nie są one spełniane to jesteśmy źli lub nieszczęśliwi! jeśli nauczymy sie niczego (lub minimalnie) nie oczekiwać, to będziemy się cieszyć z każdej ewentualności i to będzie pełnia szczęścia![]()
![]()
![]()
niebędę oczekiwać spadku wagi ani nie będę sie głodzić, pozostaje przy mż jak dotychczas, do tego joga 2 razy w tygodniu, jak bóg (i tata) da da to basen raz w tygodniu i od czasu do czasu 8-mki!!!
przed chwilą poja siostra z narzyczonym pojechali na lotnisko, bo donia wraca do angliidołączę do niej w lipcu
![]()
właśnie popijam sobie kawkę z mleczkiem w ramach 2 śniadania
na obiad kupiłam sobie fasolkę szparagową![]()
to będzie dobry dzień![]()
![]()
Zakładki