Hehe takie zdjęcia to kolejna porcja motywacji :D Skąd Ty je bierzesz? :roll:
Wersja do druku
Hehe takie zdjęcia to kolejna porcja motywacji :D Skąd Ty je bierzesz? :roll:
I BARDZO dobre podejście... wszystkie musimy tak myślec :)
Miłego dnia
ech........ale bym chiała miec taki biust :) bo reszte to może wczesniej czy później uda mi się osiągnać,ale biust..........nie da rady :?
zyczę miłęgo dzionka :D
ja to bym chciala miec ladny brzuch,ale pupe tez mam wielka :wink:
wszystko mam jeszcze za duze :!:
wlasnie pije kawe,jak na razie nic nie jem,nie jestem glodna,
a chce dzisiaj sobie zrobic maly poscik,
obym wytrzymala :lol:
bede jak zwykle duzo pic :P
a ten brzuch salice to pewnie komuterowo poprawiony :wink:
chociaz...
to jest modelka adriana lima a ona bardzo ladna jest 8)
:arrow: spisalam sobie cwiczenia a6w,teraz troche sie poucze,a potem pocwicze :wink:
:arrow: wypilam troche kefiru z platkami zbozowymi :P, bylam zbyt glodna zeby skupic sie na nauce :lol:
teraz znikam uczyc sie,jak ja juz marze o wakacjach :roll:
Miłego dnia Kaczuszko :!:
No ładna ta pani na zdjęciu, ale troszkę boczków też ma :P :wink: Ja też nie potrafię skupić się na "głodnego". Dobrze, że ten kefirek zjadałaś - niewiele kalorii, a dawka energii do dalszej nauki :P Też mam jeszcze wszystkiego za dużo oprócz... biustu :(
Buziak!
nauka idzie mi koszmarnie :twisted:
znowu jestem glodna :!:
zaraz pojde jakis obiad sobie zrobic bo chyba zwariuje :!:
i po obiedzie :wink:
ryz
warzywa na patelnie
ale byly to resztki wiec jeszcze dorzucilam parowke cienka,
i okazalo sie tak w sam raz :wink:
http://sammy.blox.pl/resource/DSC04215.jpg
za jakas godzinke wsiade na rower,i pocwicze :lol:
bo tak zaraz po obiedzie to niezdrowo podobno :P
Ładnie Ci dziś idzie... :) Ja nic już dzisiaj nie jem... wyczerpałam limit.. :D Ide sobie za to kawki zrobić :)
Miłego popołudnia ;*
i po cwiczeniach :wink:
:arrow: 40minut na rowerku
:arrow: 25minut brzuszkow,sklonow,cwiczen na nogi,pupe i rece :wink:
:arrow: A6W, przyznam sie ze to ciezkie,a dopiero 1 raz robilam :shock:
i mam pytanko :!:
jak mam zrobic 6 powtorzen to unoszac lewa noge jest 1powtorzenie czy lewa i prawa noga to jest powtorzenie :?: ogi
bo chyba obie nogi to dopiero wtedy jest pelne powtorzenie :?:
i jak trzeba wykonywac rownoczesnie obiema nogami i i z wyprostowanymi to cos czuje ze ciezko mi bedzie jak zwiekszy sie liczba powtorzen :!:
ale chce miec ladny plaski brzuszek :P
http://irstyle.com/images/184.jpg
Lewa i prawa to jest jedno powtórzenie ;) Nie martw sie... z czasem wyrobisz sobie mięśnie, więc będzie dużo łatwiej... Początki zawsze są trudne :) Pamiętam jak ja kiedyś nie potrafiłam zrobić na raz 25 brzuszków, a teraz bez problemu śmigam setke ;)
zjadlam jeszcze goracy kubek :wink:
i wsystko co na dzisiaj zaplanowalam :lol:
Super Kaczuszko, pamiętaj,ze nastepne ważenie w piątek, na pewno będziesz miała 56 na liczniku. Ja właśnie zaczynam trudne dni czyli okresowe, zaczynam być spuchnieta i obolała, ale poćwiczyłam. Ucz sie , tylko nie za dużo
jak na razie to siedze nad ksiazkami i nic z tego nie wychodzi,a mam waznego kolosa,nie moge go zawalic :twisted: wciekne sie zaraz,nie umiem sie skupic :!:
jak zaczynam byc glodna to musze isc cos zjesc bo nie skupie sie tym bardziej,rece mi lataja nawet :P tak chce isc jesc :wink:
watpie zeby waga pokazala 56kg w piatek,jeszcze miedzy 58 a 56 jest 57,watpie zebym schudla 2kg w tydzien :?
ony tylko za tydzien w piatek bylo 56 :!:
Ech... ja coś czuje, ze jak tak dalej pójdzie to nic nie schudne w tym tyg. Dlatego musze sie troche bardziej wziąć w garść... Ale bądźmy optymistkami ;)
Miłej nauki... żeby choć trochę weszło do głowy ;)
Hej!
Dziewczyny, nie myślcie tak obsesyjnie o wadze! "Schudnę, nie schudnę" :roll: No proszę was!!! Przecież wszystko powoli, lepiej cieszcie się, że możecie robić coraz więcej brzuszków! Inne chudziny do pięt wam nie dorastają, bo w połowie zdychają z braku kondycji :D A my takie wysportowane. Ja już czuję twarde mięśnie, na razie pod tłuszczem, ale WIEM, że to się zmieni... Trzeba tylko czasu :D A gdzie nam się spieszy? Lato jeszcze daleko..
Buziaki!
nauke olalam,zrobie sobie jutro wolne :wink: na nauke :lol:
demagorgon ale nastawienie do diety :!: idelane :!:
Tak, tylko mnie sie wydaje, że to jest takie troche czcze gadanie... bo chyba każda z nas sie denerwuje jak nie wychodzi... ileż można walczyć z kilkoma kilogramami?
Stillness to właśnie kwestia nastawienia :!: Oczywiście, że się denerwuję, irytuję i wszystko co najgorsze kiedy nie widzę efektów. To jest jednak chwilowe, bo zdaje sobie sprawę, że te ostatnie kiloski najtrudniej zrzucić i nie wierzę w cuda - wyznaczam sobie realne cele! Jakbym teraz myślała, że zrzucę 2 kg na tydzień to była bym NAIWNA. Dlatego też nie załamuje się, wchodzę na wagę z nastawieniem - co jest to ma być. TYLE :) To naprawdę pomaga! Ważę się raz na miesiąc i nie czuję przymusu, żeby robić to częściej, bo w razie czego - PO CO SIĘ DENERWOWAĆ :D
patrze za okno i ladnie niebo,sloneczko swieci :wink:
ale snieg dalej lezy :twisted:
ale robi sie coraz cieplej,niech tylko temperatura przekroczy 10stopni :!:
i bedzie cudnie
http://www.traveligo.pl/repository/t...79.200x200.jpg
na sniadanie:
platki z maslanka :wink: pychota
herbata
zaraz musze brac sie za nauke :cry:
na 2 sniadanie zjadlam goracy kubek :wink:
nie wiem co bedzie dalej,bo lodowka totalnie pusta :!:
http://www.wirtualnafrancja.com/cuisine/images/zupa.jpg
:arrow: jestem po cwiczeniach :wink:
krotko dzisiaj bylo bo 35minut,ale wczoraj dlugo cwiczylam to czuje sie usprawiedliwona,
:arrow: A6W tez juz zrobiona,ciezkie to cwiczona,szczegolnie jak 2nogi razem unosimy do gory :shock: to czuje jak miesnie sie odzywaja 8)
teraz ide zrobic sobie obiad,zjem ziemniaki z sosem chinskim :wink:
bo w tamtym tygodniu 3razy jadlam ryz, i wczoraj,musze zjesc cos innego :lol:
http://rudy.mif.pg.gda.pl/~murbansk/owoce.jpg
Ty Kaczuszko już po ćwiczeniach, a ja dopiero ze szkoły wróciłam hehe :D Oj tak, przy A6W mięśnie sie odzywają :wink: Miłego dnia :)
Witaj kaczuszko :!: :!: Ja poćwiczę o 17, tymczasem pisze do was, korzystając z wolnego czasu, bo przepadły mi lekcje. Nigdy nie jadłam ziemniaków z sosem chińskim, ale pewnie były smaczne, bo ja lubie ziemniaki. Zreszta najnowsze badania pokazują, z eziemniaki,tak jak i makaron bez tłustych sosów wcale nie są tuczące. Buziaczki
Sie przejmujesz... ja kilka dni w tygodniu jadam naleśniki i żyje :D A ryż mogłabym jeść tonami :)
A pogoda rzeczywiście piękna... ja sobie dzisiaj już pognałam w wiosennym płaszczyku ;) Mam nadzieje, że to tylko kwestia czasu, aż się wszystko stopi :)
:arrow: pogoda cudna,niebo blekitne i sloneczko :)
gorzej jak sie na ziemie spojrzy :twisted: tony sniegu :!:
:arrow: ziemniaczki byly dobre,
ja tez slyszalam ze one nie tucza,niektorzy mowia zeby je uwzglednic w diecie,innego dnia znowu czytam zeby z nich calkowicie zrezygnowac :x
i tak jak z wieloma produktami :shock:
i biedny grubasek nie wie co ma robic :P jesc czy nie jesc...
http://zakus.ita.pwr.wroc.pl/users/k...liki/Kubus.gif
buziaczki wielkie :wink:
zjadlam jeszcze knoppersa :wink:
i to wszystko na dzisiaj,teraz pije herbatke i spac byc juz chciala 8)
ale moze jeszcze cos do mojej glowy wcisne :? chociaz strasznie mi sie nie chce :cry:
http://www.malincho.com/images/products/small/ST133.jpg
Oj tam, juz sie nie ucz...Lepiej porób brzuszki albo pochodź po forum. Miłej nocki z Tygryskiem, za którego jeszcze raz dziękuję
Eyka... Ładnie, ładnie... pani nauczycielka i takie rzeczy tu proponuje :D
zmykam zaraz na uczlenie,bede pewnie glodna po powrocie :wink:
zaraz bedzie sniadanie :arrow: 2kromki razowca zserkiem light i pomidorem z cebulka :roll: jedna wielka pychota :lol:
http://junior.reporter.pl/przyroda/r.../o/pomidor.jpg
Kaczuszko powiedz mi, bo mnie to bardzo intryguje - czego Ty się tak ciągle uczysz :shock: :!: :?: Sesja jeszcze daleko, przecież jest dopiero początek II semestru ( :wink: ) No zdradź mi ten sekret :) No chyba, że masz jakieś rozliczne kolokwia, albo jesteś tak systematyczna i ambitna (podziwiam), że już myślisz przyszłościowo i przygotowujesz się do sesji... 8) :)
Miłego dnia :!:
demagorgon sesja daleko,a mnie sie juz kolosy zaczynaja i jakies pace zaliczeniiowe :x ciezka bedzie ta sesja :?
a moj dzien do obiadku byl niezly,
zjadlam 3nalesniki.
a podjadlam slodycze :oops: ,zamiast troszke to troszke przesadzilam :roll:
jeste bardzo zla :twisted:
Oj tam, nic sie nie stało. Ważne, ze nie jesz tak codzienni, a jeden dzień to i lepiej, bo organizm dostanie troszkę więcej do trawienia, raz na jakiś czas, to chyba nic sie nie dzieje. Po drugie przy takiej wiośnie, to każdy ma ochotę na polepszenie nastroju.
humor sie jakos tak dzisiaj popsul,tano jeszcze wszystko bylo ok,ale potem coraz gorzej :twisted:
wszystko i wszyscy mnie wkurzaja :twisted:
a ta pogoe dodaje jeszcze oliwy do okna,tak ponuro :!: znowu snieg padal,szaro i ciemno :cry:
http://deeply.blox.pl/resource/deszcz.jpg
Wiem coś o tym, bo ja sama dzisiaj mam nastrój do bani, a jeszcze choróbsko mnie nachodzi, Chyba dzisiaj nie pkręcę, poćwiczyłam tylko 20 minut, ale lepsze to niż nic. Pewnie uczysz się kaczuszko, więc nie przeszkadzam. :roll:
wlasnie sie wykompalam i od razu poczulam sie lepiej,
chociaz te dzisiejsze slodycze troszke mnie dobily,ale juz trudno,
nic wiecej juz nie zjadlam,tyle dobrze,czuje sie najedzona :wink:
moj zoladek chyba sie skurczyl :lol:
nie chce mi sie uczyc,i ide chyba zaraz spac,jestem padnieta :cry:
nic mnie nie cieszy :x
http://img.epuls.pl/members/pictures/436/436177_s.jpg
przed chwila zrobilam A6W :!:
dobrze ze mi sie przypomnialo :!:
przeciez robi sie ja codziennie :lol:
i dodatkowo zrobilam damksie pompki :arrow: 2x10
sklony,cwiczenia na nogi pupe
razem wyszlo jakies 15minut
wiec sie ciesze :lol:
no to moge isc juz spac,jeszcze tylko chwilke pochodze po forum i znikam do lozeczka :P
http://www.ludareva.com/grafiki/miot...bill7tyg2m.jpg
mlych snow :wink: dobranoc:*
Głowa do góry :) Jutro też jest dzień... Miejmy nadzieję, że dużo lepszy :) Dobrze, że przynajmniej poćwiczyłaś :) Ale może już w tym tyg. nie jedz słodyczy...
Wszystkim życze miłego wieczoru, ale skoro Ty już w łóżeczku, to kolorowych snów ;*;)
nie mam zamiaru juz tknac slodyczy :!:
tym bardziej ze w piatek wazenie,czyli tylko jutro moge jeszcze cos zawojowac,bo jak waga nie pokaze 1kg mniej to sie najem jak swinia :!: ze wsiceklosci :oops:
wiec jureo ladnie dietkuje i licze ze w piatek bedzie dzien radosci :wink:
http://www.sheepworld.de/bilder/sheepy.gif