Wersja do druku
Helllooo :wink:
moj dzien dzisiaj jak na razie dobrze 8)
:arrow: na obiad zjadlam jajecznice i kromke chleba
a okolo 18 planuje zjesc pomarancze :P
:arrow: pocwiczyc tez bym jeszcze dzis chciala ale nie wiem jak z czasem wyrobie :?
pozdrowionka :!:
:arrow: znajdzie sie jakas bratnia duszyczka do wspolnego odchudzania :?: :?:
czego jak czego ale bratnich dusz do wspólnego odchudzania tutaj nie brakuje :D mozesz być pewna, ze nie zostawimy cię samej!!!
:arrow: dziekuje patko za wsparcie :!:
:arrow: taj jak planowalam tak zrobilam,zjadlam pomarancze 8)
czuje glod lekki ale juz pozno jest,wiec i tak zaraz pojde spac.
:arrow: cwiczen dzisiaj nie bylo :?
a szkoda
ale troszke mnie cialo boli po wczorajszych a zreszta mialam duzo nauki
:idea: a uczac tez sie przeceiz spala kalorie :wink:
czyli dzien 13 kaczuszkowego zmagania z kilogramami moge zaliczyc do udanych :P
Witaj kaczuszko!!
No 13 dzień a szczęśliwy i tak trzymać :)
Ja też wczoraj nie cwiczyłam. W sumie to racja ucząc się też się spala jakieś tam kalorie...:) Ciekawe czy ktoś obliczył taki mechanizm spalania kalorii poprzez nauke :P....
No ale jak mięśnie bola po wcześniejszych cwiczeniach to też nalezy sie ciału odpoczynek :)
Życzę dlaszego dobrego dietykowania
pozdrawiam i miłego dnia :)http://www.gify.biz/gify%20rozne/gif.../sm-b__26_.gif
(^_^) Dzien 14 kaczyszkowych zmagan z kilogramami (^_^)
:arrow: zwazylam sie rano, i waga pokazala 58kg :wink:
no i bardzo sie ciesze,
ale poczekam do piatku, wtedy zmienie tickerka
mam nadzieje ze do tego czasu nic sie zmieni :wink:
jedyne co moze sie zmienic to tylko to, ze waga pojdzie w dol
w gore pojsc nie moze :!:
:arrow: ale widze juz w lustrze ze nie mam takiej okraglej i pyzatej buzi,
bo pyzata buzia to moja zmora, wystarczy ze tylko troszke przytyje i od razu robi sie okragla :evil:
i brzuch juzbardziej plaski
i kosci obojczykowe tak ladnie zaczynaja wystawac :P
podoba mi sie to :roll:
:arrow: teraz pije kawe,
zaraz zjem sobie sniadanko :arrow: serek homogenizowany 8)
a potem biore sie do nauki
chcialabym jeszcze znalesc czas na jakies cwiczonka
ale wszystko sie okaze w praniu
pozdrowka dla wszystkich i udanego dnia :!:
Bravo! Świtnie Ci idzie, oby tak dalej :wink: Tryskasz enrgią i optymizmem, a to najważniejsze :wink: Pozrawiam gorąco :*
zrobilam sobie przerwe w nauce i wpadam na chwile na forum :wink:
jestem wlasnie po 2 sniadanku na ktore zjadlam troche platkow,nie za duzo bo okolo 15 obiad bedzie :P
i pije hektolitry herbaty :wink: caly czas :wink:
no no świetnie ci idzie!!! a w nauce przyda się przerwa, nie ma co przeciążać umysły, po przerwie lepiej pracuje!!!
58 :D tylko pozazdrościć...
no to jestem po obiedzie :arrow: filet z kurczaka byl i kartofle.troszke duzo tego kurczaka bylo,ale ja tak lubie ze nie moglam sie powstrzymac :evil:
zaraz moze na rowerku stacjonrnym chociaz pol godzinki pojezdze, bo juz nie mam sily na nauke ajeszcze tyle przed mna,
:idea: ale mozg mi sie dotleni bedzie mi sie lepiej cwiczyc :idea:
tak przynajmniej slyszlaam ze sie dzieje :wink:
a czy w moim przypadku zadziala to sie zobaczy :roll:
To fakt, przez ćwiczenia mózg się dotlenia :D
A kurczak nie jest w końcu taki kaloryczny. Ja równiez uwielbiam kurczaka... Mniaam... :roll: :wink: