nikt mi dzis nic nie napisał http://www.traider.pl/forum/gfx/buu.gif http://www.traider.pl/forum/gfx/buu.gif http://www.traider.pl/forum/gfx/buu.gif
i w koncu zaliczyłam dziś wtope :? i to przed samym pójściem spać no! grrr
Niedobra Ewka!
Wersja do druku
nikt mi dzis nic nie napisał http://www.traider.pl/forum/gfx/buu.gif http://www.traider.pl/forum/gfx/buu.gif http://www.traider.pl/forum/gfx/buu.gif
i w koncu zaliczyłam dziś wtope :? i to przed samym pójściem spać no! grrr
Niedobra Ewka!
ja też miałam wczoraj wtope... i dziś też :? :(
cholera, my chyba serio jesteśmy jakoś duchowo połączone... to jest podejrzane :P
kupiłam sobie strój kąpielowy, taki z gatkami po kolana i stanikiam po szyje. serio, i własnie temu sie nażarłam wczoraj, bo nie mogłam na siebie patrzec, cały dzien przeryczałam i na koniec nie wytrzymałam i poszłam do lodówki sie pocieszyc... no a potem stary schemat. a w poniedziałek jade na węgry... jest mi smutno, juz sie nie moge na siebie patrzec. chyba do poniedziałku na samych płynach będę. dupa ze zdrowym odchudzaniem, ja juz nie mam siły na to. :(
trzymaj się Ewcia:*
Ewka nie łam się! Jedna wtopa w tę czy w tamtą nic nie robi. Olej sprawe i żyj dalej spokojnie i bez wyrzutów sumienia! Kochana, życie jest za krótkie, żeby się przejmować napadami. Są, to co. Każda z nas je ma i każda tak samo potem cierpi z ich powody, choć NIE MA POWODU.
Będzie dobrze. Ściskam :*
dzisiaj to juz kompletny klops! Oo
tak sie nudzilam ze po prostu nie było nic do roboty oprocz jedzenia :(a to dlatego ze do tej pory prądu nie było, tak to przynajmniej na forum mozna sie porozglądac albo muzyki posłuchac i godzinka czy dwie zleciało, nawet nie myslałam ze to bez takiej jednej rzeczy zycie staje sie nagle takie trudne :p
dziadek to myslał ze i gazu nie ma bo te zapalarki w palnikach to są na prąd :P ... ach te czasy kiedy palnik podpalało się oddzielną zapałką wydaja sie takie odległe hehe
no nic ... jedziemy dalej
pozatym nie chwaliłam sie ale oczywiscie biegam cały czas ... znaczy wieczorkami :) dzis mimo moich wpadek tez pojde
i super
ja moze tez...
ale kurde własni zobaczyłam ze dzis o 19:10 leci fajny film na 2 :P ... co tu robic :roll:
olac to i isc biegac, albo biegac przed telewizorem, też sposób no i 2in1 :twisted:
Sprawdzam, sprawdzam co leci ..
hym .. Ostatni cesarz ?
A dobre to ? :P Oskarów 9 to chyba musi być dobre .. :roll:
Ninti skarbie - nie łam się ;)
Olej wpadki i staraj się ładnie dalej.
Bedzie dobrze ;) ;*
obejrzałam jednak film własnie ostatni cesarz - fajne było, lubie takie orientalne wystroje pooglądac a i fabuła ciekawa
własnie teraz sobie pomyslałam ze mogłam przynajmniej hulahopem kręcic ale kompletnie o nim zapomniałam ehh
jakis mam podły nastroj, ale tak to bywa w pierwszy dzien @, moze to stad ten apetyt
ja przed telewizorem robiłam zawsze cwiczenie które się nazywa nie wiem jak, ale ja to nazywam "chodzenie na tyłku" :) siadasz po turecku no i robisz takie krążenia biodrami po podłodze :twisted: to bardzo wyszczupla tyłek i uda, jeśli masz co z niego zrzucac :roll: bo jak nie, to nie polecam. hehe, kiedyś robiłam tak przed telewizorem nawet do 2 godzin dziennie i skończyło sie potem na tym ze nie mogłam bo mi kości biodrowe skrzypiały i bolało jak cholera, ale jeśli się ma umiar (a ja wtedy nie miałam) to można śmiało :D