Wątek: Do wakacji będę laska ;)))

Zamieszczone przez asiula81

ale słodkiego w dalszym ciągu nie jem i nie mam zamiaru, mam za to zamiar wziąć się kolejny raz w garść i brnąć dalej

I TAK MA BYĆ

od razu wyobraziłam sobie siebie w kostiumie kąpielowym i motywacja nagle strasznie wzrosła bo nie chcę znowu się wstydzić swojego ciała wychodząc na plażę

no widizsz moblizacja i motywacja jest

no włąsnei ja też myśle cały czas o wakacjach, kóre bede miałą asznse spędzic we Francji itak sobie myśle o wszsytkich moich kusych spódniczkach..szortach które kupiła kilka lat temu i teraz będe je mogła bez zenady założyc..już sie nie moge doczekac

Asiula !! Wracaj do diety obiboku !!
A tak serio, to wierzę Ci że jesteś zmęczona, pamiętaj że odpoczynek odgrywa bardzo ważną rolę w procesach organizmu !!

Jak coś juz wybierzecie na wakacje to napisz dokąd się wybieracie, ciekawa jestem co to będzie

Pozdrawiam i życzę przyjemnego odpoczynku !!

Oj kiepski dzień dzisiaj
Ząb mnie strasznie boli w poniedziałek koniecznie idę do dentysty bo do wyjazdu do Polski jeszcze trochę zostało, nie mogę dłużej czekać
Poza tym siedzę w domu i ciągle coś bym jadła, ale nie martwcie się jakoś się ograniczam
Idę sobie chyba zaparzyć herbatkę zieloną, kupiłam niedawno ale jeszcze nigdy nie piłam słyszałam, że jest okropna
Za oknem deszczowo, zimni, nic się nie chce
Na szczęście wieczorkiem koleżanka przyjeżdża to może mi się humorek poprawi
Buziaki

asiula: zielona herbatka jest pyszna!
ja mam zieloną miętową i ją uwielbiam są różne fajne smaki, szczególnie w wersjach sypanych, w jakiś herbaciarniach, niestety te sa zdcydowanie droższe
nie wiem, ile kosztują w Irlandii
ale jak będzie okropna, to jej nie pij przypadkiem ok?

też dzisiaj jestem głodna... ale twardo się trzymam
spróbuj herbaty z mlekiem, trochę oszukuje głód

do dentysty tez muszę iść
kurde...

udanego wieczoru z kolezanką
buziaki i do jutra

ja sobie ostatnio kupiłam tyle herbat że mi pół szawki zajmują... ale pycha sa...

Witam dziewczynki!!!
Muszę iść do pracki
Wczoraj do wieczorka ładnie się trzymałam a potem przyjechali znajomi i obżarłam się jak głupek
Pół nocy przepłakałam bo strasznie bolał mnie ząb i tabletki nie pomagały
Także nie za wesoło
Ale jutro przylatuje Cocci to pewnie humorek mi się poprawi i będziemy ładnie trzymały dietkę bo będziemy się wzajemnie motywować
Buziaki dla Was i miłej niedzieli życzę
Oby moja też była w miarę przyjemna pomimo, że w pracy
Papa

Współczuje ząbka........

tylko po co jadłaś za dużo??? jak tak dalej pójdzie to mnie nigdy nie dogonisz

No moja niedziela już nie będzie fajna
Właśnie się zważyłam
Miałam się ważyć 15 marca ale coś mi dzisiaj strzeliło do głowy i wyciągłam wagę
62.1 kg


Jestem po @
A na wyjazd do Polski miałam być super laska, marzenie

Asiulko, nie płacz - przecież ładnie dietowaś, może jednaka zatrzymałaś wodę?? ja jak pije alkohol zawsze potem ma takie efekty. zatrzymania wody nie koniecznie są związane z @. Może masz też za dużo w kiszeczkach.....

Nie załamuj się tylko dietuj dalej - w końcu będziesz super laska - wierzę w ciebie.
uda Ci się zobaczysz.
Weź się w garść i poćwicz - tylko dziś z ropaczy na litość boską nie jedz!!!!!!!!!!!!!!!

cześć asiulka...

słuchaj, te 2 kilo więcej, to na pewno to jedzenie, którym się najadłaś wczoraj
za kilka dni wszystko powinno się unormować
bo jak ładnie liczysz kalorie, to taki wyskok potem jest szokiem dla organizmu
nie martw się!!!

to już dzisiaj cocci przyjeżdża? bawcie się tam ładnie i piszcie co słychać

no i pilnujcie się nawzajem!!!