Witajcie dziewczynki :*

Cierpie na brak czasu, czytam was, ale niestety nie wszystkim zdazylam odpisac, w weekend obiecuje nadrobic zaleglosci :-)

U mnie nie wesolo.... kusza mnei paczki, wrrrr
Mysle,ze to wina tabletek hormonalnych ....bo wczesnije bylam w stanie sie obejsc zupelnie bez slodyczy ....
Dlatego chce tutaj sie codziennie spowiadac :-)
Dzisiajszy dzien ladnei przemilcze....ale od jutro nei ma, wszytsko wpisuje :-)
Aaaa wlasnei.. u ktorejs z was odkrylam przepis na makaron z sokiem warzywnym :D:D:D
Ja juz 2 dni pod rzad jem, ale raz z ryzem, a raz z kasza gryczana jadlam i do tego Fit lagodny, chociaz mysle,ze srodziemnomorski, to lepsza opcja :-)

KACZUSIA
mysle,ze dam sobei rade jak tylko pokonam te ochydne slodycze :D:D:D

WASZKO
ja tez Ciebei pamietam :-)

VIENNE
hehe, no widzisz, wrocilam i mam nadzieje,z ejuz nei odejde :-)
A no widzisz, smiech to zdrowie :-)
A teraz jeszcze wiesz jak sie bawia studenci medycyny :P

Buziaki :*