Strona 13 z 28 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 272

Wątek: Stanąłem na polu walki

  1. #121
    malagorzata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jędruś, ja tez Ci nie polecam kopenhaskiej, choc faceci ja dzielniej znosza niz kobiety.
    ale zgadzam sie z Maxem - jak Ci ubywa na SB to nie zmieniaj
    mi od wczoraj stoi waga. fakt, ze ani weekend, ani wtorek nie byly dietkowe, ale oprocz tego spoko. no i sie martwie, tym bardziej, ze jutro oficjalne wazenie. cholera cos czuje, ze nie bedzie sukcesu w tym tygodniu. tym bardziej, ze mam dola, a na dola najlepsze sa.............???? no co?????? SŁODYCZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a w domu ich pelno...
    tymczasem

  2. #122
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Czesc!!!!!!

    Ty Andrzej, na kopenchadzka nie przechoc, zostan na plazy , na plazy zawsze to lepiej, cieplo , sloneczko wygrzeje i ................... a co Ci bede mowic nie serio teraz , zobacz jak Ci fajnie idzie na SB , a kopenchadzka to sie tylko zniechecisz, slowo

  3. #123
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja mysle,ze kopenhaska to dobry egzamin. Ale lepiej sie do niego dobrze przygotowac.
    Psychicznie przede wszystkim. Max swietnie opisal te swoje 13 (i wiecej) dni.
    Choc oczywiscie swietnie sobie plazujesz i nie wiem czy jest potrzeba...
    Maggy ma racje - plaza cieplutka i przyjemna.

  4. #124
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Nie przechodź na kopenhaską pracujesz dużo i będziesz mial problem z posiłkami i ... siłami... naprawdę jest momentami ciężko. Idzie Ci teraz super, więć lepiej dłużej a pewniej
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  5. #125
    ammok jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    To może dziś dla odmiany zaczniemy od spowiedzi:
    to co zawsze z samego rana, a później pól puszeczki fasolki (bo pół zostało na jutro) o czwartej bo wcześniej nie było warunków. Potem tłusty czwartek obszedłem dziś jednym pą..... (za tydzień będę dietował). Ale się usprawiedliwię, bo mnie sumienie gryzie, że to klient przyniósł i przyniósł po dwa a ja zjadłem tylko jednego....
    Potem poszliśmy do sąsiadki na herbatkę i herbatki się samej nie pije, więc nie posłodziłem jej, ale szarlotka (wcale nie słodka) rzuciła mi się do gardła, to bym się udłąwił, gdybym jej nie przełknął.
    A potem to już fasolka po bretońsku (mała miseczka) i lampka (nie włoska) ale jeszcze nic straconego .
    ODradzacie mi tę kopenhaską, to może faktycznie zostanę póki co na plaży (a propos, jeszcze pół kajzerki zjadłem) i ćwiartka papryczki czerwonej.
    Ja się chyba z francą spotkam dopiero w sobotę, bo tak rano w piątek to się spieszę przeważnie, a lubię spać a ważenie zajmuje ze dwie minuty
    opuchlizna głodowa dobre
    ludzie, mam najwspanialszą żonę na świecie, nie dość, że odchudza mnie, to jeszcze kupuje fantastyzcne prezenty, biografia zespołu, który uwielbiam, muzycznego oczywiście. Dzięki jej wielkie za to i niech wszyscy faceci zazdroszczą mi mojej żony.

  6. #126
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    No tak,tu paczek,tu szarlotka i z hukiem na czwartej stronce Pan wyladowal.
    A zonke masz faktycznie nieprzecietna.Szczesliwy gosc z Ciebie.

  7. #127
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    mocna żonka, mocna ... 500 brzuszków bierz z niej przykład
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  8. #128
    ammok jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Droga Kasiu i Dorotko i wszystkie inne kobietki (no i ten jeden facet , który też uczestniczy wtym forum), tak naprawdę, to tego pączka przywiózł klient i tak naprawdę to nie mogłem fo nie zjeść, bo by się obraził, a klient nasz pan, więc jem co dadzą. A z tą szarlotką, no bo sąsiadka ma problemy i ..... zaprosiła nas na kawę... i żeby nie miała więcej problemów to zjadłem tą szarlotkę. I nie czuję się winien, jestem bohaterem, że zjadłem to dla dobra swoejgo społeczeństwa.
    A teraz wracam skruszony i grzechów chyba nie popełniłem, z wyjątkie... lista będzie długa. Pogrzeszyłem weekendowo, nie bardziej niż Wy napewno.
    Chwalimy się, że byliśmy na konkursie karaoke, i głosy mamy do sekstelefonu, łatweij pisać, jak mówić. Piwo się lało i dobrze się śpiewało. Drinkusie tez były bo ona nie lubi piwa
    Wracam od dziś , bo mój rowerek dostał wsteczny bieg a nie wiedziałem, że rewer może mieć wsteczny bieg. Więc motywację znów mam solidną. Spocząłem chwilowo na laurach, ale się nei dam. Wracam do silnej woli, przegrałem potyczkę, ale nie bitwę, a bitwa z kolei to nie wojna.
    Dziś byłem bardzo grzeczny, fasolka (bl;eeeeeeeeeeeeeee), serek (również bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee). Malagorzata, masz jakieś pomysły, co ja mogę jeść?! Ratunkuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
    paróweczka i rybka pieczona były potem,a na wieczór szklaneczkę mleczka planuję, i będę spał, jak pulchniutki dzidziuś. I to by było na tyle.
    Jak zwykle wszsytkich pozdrawiam. Podziękowania, że ktoś do mnie zagląda i przez to motywuje mnie. Bo bez tego, towasza wina była w weekend bo was nie było to ja tez się opuściłem

  9. #129
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    tak , tak Andrzej, teraz to nasza wina No pieknie, co ja tu czytam, piwka, drinki, paczusie, szarloteczki, no no , Andrzej, bo paluchem pogroze

    No dobra, tym razem Ci sie upieklo ale nie " gloduj sie " juz dluzej, to ta opuchlizna Ci nie zejdzie

    Andrzej, Ty masz najwspanilasza zonke na swiecie Jest przedewszystkim dzielna, ambitna , sympatyczna, szczera dziewczyna i trzymaj ja macno, bo to skarb najdrozszy

    Ok Andrzejku, ja uciekam, bo mnie wizyta z cora u lekarza czeka i obiecuje, ze od dzis - co dzien bede tu zagladac, ( nie wiem jak z Weekendami bedzie, bo to roznie bywa) ale bede sie starac

    Usciskaj Monisie

  10. #130
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm...ten sekstelefon to fajny biznes,podejrzewam.Moze sie zastanowicie?
    Ogolnie wiadomo,ze wszystkiemu winne kobiety - ale bez nich to sam wiesz.Ani rusz.
    Bierz te swoja silna wole w garsc i dzialaj dalej.Do 9 z przodu masz juz tylko maly kroczek.
    Pokaz co potrafisz - Rodzynku.

Strona 13 z 28 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •