Strona 3 z 28 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 272

Wątek: Stanąłem na polu walki

  1. #21
    ammok jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Max - Krótko, ale robota mnie nobilituje do odchudzania, bo to będzie wysiłek fizyczny: praca przy samochodach sportowych w teamie sportowym.
    Dzięki, że zjarzałeś. Mam nadzieję , że ściągniemy innych facetów na to babskie forum (30-tki, nie obrażajcie się, bo dzięki waszej ilości ilości wpisów to forum kwitnie )

  2. #22
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    hiehiehie łądnie łądnie o Paniach trzydziestkach chyba Wam tego nie wybaczą Panowie no ja nie mam wam nic do zarzucenia, brakuje mi jeszcze jednej dekady
    pozdrawiam wieczornie i mroźnie

  3. #23
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    No tak masz rację spowiedź na forum mobilizuje i przy okazji dyscyplinuje każdego niesamowicie Mnie nawet jest wstyd wpisać w dziennik kalorii coś, czego nie powinno być
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  4. #24
    ammok jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiejsze śniadanie zainaugurowało diete SOuth Beach. Nie powiem, gdy żona je przyrządziła, wyglądało apetycznie i było pyszne (tyle, że brakowało smazonej kiełbaski ).

  5. #25
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień dobry Panu A
    Jutro żonce śniadanko do łóżeczka w ramach rewanżu
    Kiełbaski nie było nie ma co żałować to taka paskuda tłuszczem ociekajaca fujjj

    A tak poważnie to miłego dnia i owocnego dietowania

  6. #26
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Cześć,

    Podstawowy problem przy odchudzaniu - przynajmniej dla mnie - polega na tym, że jest to dość ciężka PRACA, i jeśli człowiek jest zajęty czym innym (np. pracą zawodową), trudno jest się odchudzać. Jest to trudne - ale oczywiście możliwe.

    Ja teraz jeśli chodzi o pracę mam wolne , zmieniam zawód i sposób jego wykonywania (chyba po prostu otworzę firmę). Mam świadomość, że jest to czas właśnie na to, żeby zmienić swoje życie.

    Wszystkiego człowiek się uczy, i dość szybko można wdrożyć się do takiego organizowania sobie dnia, żeby nie wpadać w pułapki np. szybkiego, nawykowego jedzenia. Nie straszę jakby co, ale po prostu warto mieć tego świadomość.

    Pozdrowienia, odezwę się

    Maks

  7. #27
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ammok, max ma racje. tylko systematycznosc moze spowodowac oczekiwane efekty. mam nadzieje ze dobrze przjedzies zi do konca 1 faze sb i pozniej wejdzesz w druga i moze wtrzecia, czegoz z serca zycze, poczytaj jak najwiecej o tej dieciei o innych zebys mogl dobrze ja dorbac do swojego organizmu i do trybu zycai jaki prowadzisz, bo nie dla wszystkich dobra i skutzczna jest sb.ona najlepiej dziala, przy umiakrowanym wysilku.

    no i moze zacznij uczyc sie liczyc kalorie, to sie pozniej przyda, i odchudzaj sie powoli a nie szybko i do celu bo inni tak maja.. z regoly, jesli ktos decyduje sie tu na jakas dietke am juz za soba pewne doswiadczenia w odchudzaniu.
    ale wierze ze Beverly Ci pomoze.

    no i moze zacznij na poczatek od niejedzenia po 20?,
    buzki i powodzenia!!

  8. #28
    ammok jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Max, wydaje mi się, że praca zawdowa pozwoli mi sie odchudzać, a nawet w lepszym tempie. Natomiast nie mam na życie i musze podjąć pracę. Co za przypadek, ja tez otwieram działalność, jak już wspomniałem działania serwisowo - wyścigowe. Może nawet się spotkamy na jkims wyścigu w Toruniu na torze rally-cross.
    Megg - diete dobiera mi Beverly, więc nie muszę się chociaz o to martwić. A martwię się o brak kiełbaski....
    Basia - ja już szykuje śniadanko, niech je w łóżku
    Śniadanie na dzień jutrzejszy: serek rozbełtany z mleczkiem, 0,5 %, do tego drobno posiekana cebulka, przyprawione i położone na kapustce pekińskiej, przyozdobione czerwoną papryką. Hmmmmm, powinno być apetyczne.
    Nad obiadem pomyślę później.
    pozdrawiam wszytkich, co mnie czytają i wspierają na tej cięzkiej drodze, bardzo ciężkiej drodze....

  9. #29
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    zycie....

    no niestety nikt na nie powiedzial ze bedzie nam lajtowo caly czas. i dobrze ze masz szanse zarabiac na siebei. mam nadizeje ze uda sie ibedizesz mial duuzo kasiorki! trzymaj sie mocn i bardzo madrze kolego ! brawo dla zonki. pewna jestem ze o Was zbilzy do siebie!
    caluski!

  10. #30
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Meggi,, oni chyba bliżej siebie już nie mogą być Tylko im pozazdrościć, ale tak zdrowo, bez zawiści
    Ammok, a Ty chwilkę poczekaj po jednym dniu waga nie spada. Wleź na france dopiero po 2 tygodniach dietkowania, a zobaczysz, że wskazówka magicznie się przesunie
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

Strona 3 z 28 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •