Wątek: Kassik'a walki c.d. :)))

fajnie fajnie tez mi się Francja marzy..
ale póki co -siedzę w 3mieście i studiuję, a w wakacje to się poszaleje....

znów rozpoczynam zaciętą walkę o ładną sylwetkę
pamiętając o zdrówku które jest najważniejsze
moje założenia to:

ruch:
aerobiczna 6-tka Weider'a (codziennie)
hula-hop (codziennie)
basen (raz w tyg.)
joga (2razy w tyg.)
[...] tu zostawiam miejsce na dodatkowe zajęcia na nartki czy rowerek też czasem się skoczy
pielęgnacja:
codziennie balsamik do ciałka, najlepiej antycellulitowy albo ujędrniający
maseczka na buźkę (raz w tyg.)
peeling całego ciałka (2razy w tyg.)

inne:
herbatka LaKarnita (2razy dziennie)
herbatka zielona (zamiast kawy)
zero bomb kalorycznych
produkty niskokaloryczne (ale zdrowe!): jogurciki niskokaloryczne, chlebek chrupki, ew.razowy, dużo owocków i warzywek , produkty zbożowe, pełnoziarniste

3MAJCIE KCIUKI ZA MOJE 'DIETKOWANIE' & CO
CZYLI ZA MÓJ CHYTRY PLAN WALKI Z TŁUSZCZYKIEM NA BRZUSZKU ..I NIE TYLKO hihihi

to fajnie ze juz wrocilas
i to bez dodatkowych kilogramow :P
te pol kilograma na pewno szybko zrzucisz

3mam kciuki za dzisiejszy dzien

Witajcie Dziewczynki
asiula81,
Efcia,
giovanina,
kaczuszka123,
kirke87,
nusiaaa,
psotulka..
Dziękuję że zaglądacie do mojego pamiętniczka
dzięki Wam znów czuję przypływ sił i wielki apetyt na zrzucenie kilku zbędnych kilosków oczywiście znów będę Was informować o moich wzlotach i upadkach, o sukcesach i porażkach chociaż będę starać się, by tych ostatnich było jak najmniej lub wcale
3majcie sie buziaki

ojoj, 2 razy mi się wkleił ten sam post. no trudno

hmmm:>chyba pora na jakiś obiadek.. bo za chwile 18 i zbytnio obżerać się już nie będzie można

dzisiejszy bilans to ~700kcal :]
za godzinkę zmykam na jogę i przed spankiem zamierzam zrobić jeszcze a6w

Witam Kassiku
Widzę, że po powrocie pełna mobilizacja i tak trzymać
No i wcale Cie duzo nie przybyło po tym wyjeździe, to masz powody do radości.
Dalszych sukcesów Zyczę i jak tak dalej będzie to ani się obejrzysz i zobaczysz na wadze swoją wymarzoną wagę
Buźki
pa

No i troche mało tych kalorii zjadasz, nie boisz się jojo?

Hej Asiula
no mobilizacja pełna.. bo już wyglądało na to, że waga znów mi pójdzie w górę, zamiast iść w dół ale jest dobrze
właśnie wróciłam z jogi superancko się porozciągałam i ponapinałam mięśnie
teraz jeszcze przed snem a6w, maseczka, peeling ciałka i balsamik ujędrniający jak ja to kocham
ojoj jakbym chciała zobaczyć na wadze tę magiczną okrąglutką 50-tkę ale do tego jeszcze długa żmudna droga... wbrew pozorom zrzucenie tych 5 kg nie będzie łatwe ale zadowolona będę już przy 3kg w dół 52 też ładna liczba
co do jojo i ilości kalorii, to sie nie boję, bo ja bardzo powolutku będę zwiększać ilość kcal, także mam nadzieję jeść w przyszłości ~ 1500-1700kcal. Zresztą wszystko "wyjdzie w praniu", zobaczymy jak mój organizm będzie na te wszystkie bodźce reagował i czego będzie się domagał
tak w ogóle, to wydaje mi się, że to liczenie kalorii jest trochę bez sensu i że zjadam więcej, niż wyliczam wg tabelek kalorycznych... nie każdy kawałek mięska, czy też ogórka ma 100g, czy też inną dokładną wagę.. to wszystko jest na oko i wydaje mi się, że wiele kaloryczności różnych produktów jest zaniżonych...
Też Ci życzę sukcesów i byś zobaczyła na wadze tę wymarzoną wagę
buziaki, papa!