A nie dałoby się tak zamienić na 25 lat cieżkich robót? Jak ładnie poproszę... :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Mirielka
(chowam się pod biurko, bo zaraz zarobię linijką przez łeb, hihi )
Wersja do druku
A nie dałoby się tak zamienić na 25 lat cieżkich robót? Jak ładnie poproszę... :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Mirielka
(chowam się pod biurko, bo zaraz zarobię linijką przez łeb, hihi )
Podczas diety DC nie wolno ciężkich robót - masz przechlapane :P
Efektów po samoopalaczu nie widzę - pisałam, że stary ;)
Wieczorem odbyła się kolejna comiesięczna pogadanka z Precious na temat zamiany mieszkania na dwa. Jak zwykle monolog z mojej strony, ale tym razem na spokojnie zupełnie. I cisza z drugiej strony. Była co prawda próba szantażu w stylu "będę musiała iść do pracy zamiast na studia" wyłowiona przeze mnie od razu z odmętów i wypunktowana żartobliwie. Pół mieszkania i pół moich dochodów (bez premii) - to chyba uczciwe warunki. Premia z premii za wyniki w nauce. Nie wiem, czy znowu zastosuje technikę "przeczekam i trzy dni zmywam i wychodzę z psami". Ja się pakuję, wywalam śmieci itp. Chcę się przeprowadzić w czasie wakacji, jak Precious skończy sesję egzaminacyjną. Do października każda będzie na swoim. Fair enough? Myślę, że tak.
W związku z powyższym Sowa Przemądrzała nie przygotowała na dziś wypracowania. Macie przerwę w szkoleniach :lol:
Uff .. a już się bałam. Waga niedużo, ale w dół :):):):) Tylko pół kilo, ale jest mnie mniej na tym świecie :):):) Waga pokazywała co prawda momentami i poniżej 96 kg, ale wolę tak.
Pomiary też lekko w dół, w ramach błędu pomiarowego. Najwięcej biodra, a tu akurat spadku BEZ ćwiczeń się nie spodziewałam.
Pasek skorygowany, następna relacja z tego pasjonującego zjawiska za tydzień :)
Dziś w 'nagrodę' mam super imprezkę - Hybris zabiera mnie na Wystawę Kotów Rasowych :!: :D Idę obejrzeć kotki Devoree :!: :D
Miri Kochana!
Bardzo lubię czytać Twój pamiętniczek. Czuję się jakbym czytała książkę. Zreszta juz Ci to chyba kiedyś pisałam. Uważam że rzeczywiście jesteś bardzo nowoczesną i młodziutką mamą.
Gratuluję wyparowania ciałka! Ciekwa jestem jakie będziecie mieć wrażenia po wystawie kotków. Pozdrawiam serecznie!
Witaj Miri!!!!
Doskonały pomysł z tą przeprowadzką. Tylko doprowadź sprawę do końca :!: :wink: .
Tak będzie zdrowiej dla Ciebie i dla niej.
Gratulację ogromne za spadek wagi!!!!!! To 96 zdecydowanie ładniej wygląda bez ogonka :D :D .
Pozdrawiam niedzielnie!!!!
http://www.edycja.pl/upload/kartki/334.jpeg
Wróciłam ZAKOCIOWANA :!: Ja nie wiem, jak ci ludzie mogą wybrać sobie tylko JEDNĄ rasę kotów :!: :?: Chodziłyśmy z Hybris dookoła wszystkich klatek i oczy i dusza śmiała mi się do .. no nie do każdego, przesada - ale do WIĘKSZOŚCI :!: Uwielbiam koty długowłose :) Jestem zauroczona Maine Coon'ami i Syberyjskimi i Norweskimi Leśnymi :):):):) Każdy z nich to kawał kota w pysznej pelisie futrzanej :) Jak już będę starsza pani co to tylko na wóżku lub fotelu i nie będę mogła z pieskami po trawnikach biegać - to sobie zakupię takiego RYSIA domowego :)
Spotkałyśmy Devoree - fantastyczna dziewczyna :!: W realu wygląda jeszcze ładniej niż na fotkach, przesympatyczna i pogodna - oprowadziła nas po całej sali pokazując wybrane kotki, zwracając uwagę na te, które były unikalne. Ogromna wiedza, przesympatyczny sposób bycia :) Połowa wystawy to były brytyjskie krótkowłose, a z nich najlepsze kicie miały w swoich rodowodach jej Lalka :)
Lalek - przepyszny kocur :!: Wystawa była dwudniowa - w sobotnich konkursach Lalek zgarnął wszystkie możliwe nagrody i wygrał Best in Show :!: Dziś był drugi dzień i jak już się żegnałyśmy Lalek dostał właśnie kolejną nominację do dzisiejszego Best in Show :!: Teraz wystawa już się chyba zakończyła i ufam, że kolejny puchar trafi w ręce Devoree, bo drugiego takiego kota jak Lalek tam nie było :)
Jeszcze jestem w szoku :!: Reszta potem - jak ochłonę :)
AAAA :!: No i poznałam Hybris :!: Przesympatyczna, ciepła dziewczyna :!: Gadało nam się jakbyśmy znały się od niecałych 23 lat :) Jestem jej głęboko wdzięczna, że nie mówiła do mnie "Babciu" ;)
I tylko jeden cel naszej eskapady umknął mojej uwadze. W torebce zabrałam moje nowe "perfumy" do powąchania i .. stara skleroza ZAPOMNIAŁAM na śmierć .. :( Wróciły w torebce do domu, lekko wstrząśnięte, nie mieszane .. :( Ale jeszcze znajdziemy okazję :)
Ja? Ciepła? No cóż, z zimna nie dygotałam, choć wietrzysko szalało, hehe :)
Miri, strasznie się cieszę, że Cię poznałam :D
ściskam!
hej mirielko:)
zanim zacznę się rozpisywać ...kto to jest precious...bo nie jestem w temacie...a w grzebaniu wstecz nie jestem za dobra :wink:
co do kg to ja o dziwo mam dalej 95...a już myślałąm że też poszybuję w górę jak szybowiec, szczególnie po ostatnich dwóch weekendach...tzn dziś się nie ważyłam, uuu...może tam jest więcej...uuu...ale dobrze, będę znów dietkować dzielnie przez cały tydzień....
....twoje sb posłałam vienne i asi0606:) ja postarams ię go dziś w końcu wydrugować i przestudiować naocznie, bo na kompie to jakoś nie lubię czytać...
...a tu masz kotki...inne...hehe,
http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/zz.../wiosna/05.jpg
Strasznie bym chciala isc na ta wystawe kotow :) Sama mam w domu juz 8 :lol: bo uwielbiam te futrzaki a Lalek Dew jest przecundy kot strasznie bym go chciala potrzymac na rekach i sie przytulic do niego :wink:
http://www.800florals.com/virtual4/444.jpg
Bazie śliczne, dziękuję, choć nie jestem zwolenniczką wstawiania wszystkich możliwych obrazków do mojego topika .. Ja wolę wynurzenia, wspomnienia, mądrości życiowe i głupie numery, komentarze i tp .. ;) Litooooości .. :( W powodzi "kfiatkóf" zniknie rzeczowość, poradnictwo i mądrość Sowy Przemądrzałej. :(
A Precious to moje Dziecię Lube. :) Sio do czytania CAŁEGO topika, bo mi moja skarbnica mądrości zapleśnieje :!:
... Jednak Maine Coon :) Srebrzysto-szary :)