No to życze powodzenia! Super dietkujesz i wiedz, ze dla mnie jesteś dużą motywacją: twoja waga i zapał
Wersja do druku
No to życze powodzenia! Super dietkujesz i wiedz, ze dla mnie jesteś dużą motywacją: twoja waga i zapał
to się niezmiernie cieszę :D
po to tu wszystkie jesteśmy, by się wzajemnie motywować, radzić, pomagać :D
i chudnąć :D
To prawda, tylko to dietkowanie, a raczej chudnięcie ciężko idzie. Tak marzę,a by wiosnę przywitać w szczupłym ciele. Wiem, ze bez własnej diety i ćwiczeń nic nie zdiałam, tak po prostu się żalę :cry:
Między innymi właśnie po to tu jesteśmy, by mieć się komu wyżalić :D
Więc głowa do góry :lol: i teraz się nie zamartwiaj, tylko np. pomyśl, jakie by tu ćwiczonka wykonać,
czy też realny i racjonalny plan dietki ułożyć :D POWODZENIA :!: 3maj się :D
kassik ty na prawde tak scudnie dietkujesz,jak ja bym chciala tak jak ty :!:
bo nie wiem co ze mna siedzieje :cry: ale kazdy dzien daje mi nadzieje ze bedzie lepiej :wink:
Kaczuszko :!:
oczywiście, że będzie lepiej :D muszą przejść te złe dni.. i później zobaczysz, że dasz radę :D
Nie stawiaj sobie zbyt wysoko poprzeczki..
:arrow: zacznij np. od ograniczenia słodyczy, a nie próbuj wyeliminować ich całkiem;
albo jedz tylko zbożowe batoniki, 1/dzień, 1 co 2-gi dzień lub 1 na tydzień
(sama musisz ustalić dla siebie rozsądny limit i najwyżej z czasem go zmieniać :D)
:arrow: ćwicz regularnie po troszku codziennie, zaczynaj od prostrzych ćwiczeń, katowanie się np. na siłowni od czasu do czasu (przy przypływie zapału) nie ma sensu... musisz ćwiczyć nawet leciutko, ale chociaż po 15-30min dziennie.
Dzisiaj się max wkurzyłam na poczcie.. nadanie głupiego listu poleconego priorytetu za pobraniem było arcyskomplikowaną sprawą (pani najpierw kazala mi wypełnić jeden kwitek, później druga pani kazala wypełnić jeszcze jakiś inny.. później się okazało, że źle mi podała kwotę i cały kwit musiałam wypisać po raz kolejny) i oprócz tego była straszna kolejka na tej cholernej poczcie.
W efekcie spędziłam tam 45minut i o mały włos spóźniłabym się na jogę .. ale na szczęście było sporo nowych osób i później troszkę się zaczęło :D więc w efekcie nikt nie zauważył tego, że przyszłam trochę później :D i wyluzowałam się podczas ćwiczeń po tych stresach na poczcie :twisted:
Niom, to tyle na dzisiaj ;) DOBREJ NOCKI :!:
Udanego piątkowego dietkowania Kassik :) I miłego dnia... bez żadnego babsztyla na poczcie ;)
hahaha :lol: dzieki Still
Już się nie wybieram na pocztę.. za to szukam pracy.. do tego też potrzeba wieeeelee cierpliwości :twisted:
:D UDANEGO PIĄTKOWEGO DIETKOWANIA I ĆWICZONEK :D
Wczoraj do późna szukałam pracy, dzisiaj wstałam o 7, by szukać pracy..
qrczę, chciałabym już coś w końcu znaleźć.
Chyba pojadę dzisiaj do sanepidu dowiedzieć się o te badania..
Tylko nie wiem, czy nie ma w Gdyni sanepidu i muszę jechać do Gdańska ? :?