Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35

Wątek: Trudna droga ale przejdziemy ją razem.....Kto idzie ze mną??

  1. #1
    Agaciorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Trudna droga ale przejdziemy ją razem.....Kto idzie ze mną??

    Witam w moim pamiętniku. Bedzie on dotyczył dochudzania ale i nie tylko. Może bede tez wpisywać tu moje problemy i ogólnie to jak wygląda moje życie. na początku sie przedstawie. Mam na ime Agata i mam 16 latek. Chodze mdo 3 gimnazjum i przedemna tródny okres w zyciu. postanowiłam sie odchudzac bo mam dosyc tego jak niekturzy mi dokuczają i dziwnie sie na mnie patrzą. waże 70 kg a chciała bym 55 kg.Ale jak do czerwca zgubię 12 kg to bedę sie bardzo cieszyła.Mam 163 wzrostu. Na codzień jestem wesoła ale ostatni jest mi ciężko bo zerwał ze mna chłopak i to przes smsa!! Z tego powodu chodze przybita i mniej jem.
    Napisze teraz co dziś zjadłam:
    śniadanko:2 kromki chleba żytniego WASA LIGHT z margaryna i pasztetem, herbata bez cukru
    IIsniadanie: jabko<w szkole>, surówka z kapusty<w domu>
    obiadek:zupa jarzynowa bez śmietany
    i juz nic nie jadłam bo jakos nie mam apetytu..........
    Ćwiczyłam na rowerku 20 minutek ale strasznie sie spociłam bo mi9ałam na sobie 2 polary, i zrobiłam 100 brzuszków.
    Czasami mam chwile zwątpienia.Jestem na diecie 1000kcl od piątku(10.02) i wiem że w tak krótkim czasie nie można schódnąć ale ja juz sie załamuje.Moja mama mnie pociesza i wspiera ale ja czasami nie mam juz siły czekac na efekty.Ja mam skłonnośc do słodyczy i koczham je jesc a od piątku nie miałam nic słodkiego w ustach
    Moją mobilizacją do odchudzania w chwilach zwątpienia jest chociażby to że zarwał ze mną chłpoak. Mówie sobie że to przez to że jestem gróba ale wcale tak nie jest bo to jest całkiem inny powód.Ale czasem takie mówienie sobie że to wszystko przez tuszę naprawde pomaga.Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.Razem nam sie uda
    Pa Pa Pa Pa Pa

  2. #2
    Glam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Konsekwencja Cierpliwość i Wytrwałość - bez tego ani rusz!!!
    Też jestem na 1000 + bieganko (bom lubiem) i też zaplanowałam schudnąć do 55kg...rozkładam to na jakieś 9 tygoni,więc zobaczymy

  3. #3
    Agaciorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to mamu wspólny cel
    Dizś byłam w szkole i pływałam na basenie........Było spoko i troche straciłam kalorii
    Najgorsze że basen mamy z chłpopakami ale jakos to przezyłam. Mam nadzieję że juz na wiosne nie będę musiała sie wstydzić moich wałeczków i zabłysnę na basenie.
    Dzis zjadłam:
    śnmiadanko:1 szklanka mleka 2% tłuszczu, płatki Fitness
    II śniadanko:sałatka z kapusty pekińskiej,sałatą,marchewka,kukurydzą i kromka chleba żytniego Wasa Light
    Najadłam sie tym nawet dobrze)
    Mam dobry nastrojek bo wszystko układa sie jka powinno.Mój były chłopak sie do mnie odezwał. Może wrócimy do siebie?? Chciałabym bardzo.Wtedy to juz bym była naprawde szcześliwa!!Życzcie mi szczęście w diecie i trzymajcie kciuki.
    Ja tez za was bede trzymała kciuki)
    Ostatnie ważenie:10.20-70 kg
    Nastepne planuje na 24.02.
    Papapapa

  4. #4
    Agaciorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znowu siadam do pisania bo jakoś mi sie nudzi.Dziś sie dowiedziałam od mojej mamuśki że pod koniec lutrego bede mogła na siłce poćwiczyć 5 dni bp ona nie bedzie mogła chodzić z powodu okresu No to sobie poćwicze i troche schudnę
    Zjadłam obiadek i czuje sie lekko
    obiadek->gałka kaszy ,2 lyżki buraczków, kawałek pieczeni <chudej, tłustej nigdy nie tkne>sosik a na I miałam zupkę jarzynową<mała miseczka> i tak nie mogłam tego zjeść tylko dokończyłam po godzinie.A ok 15:30 poszłam spać bo mi sie chciało.Zaraz uciekam sie uczyć troszeczkę a potem poćwicze.papatki

  5. #5
    Maricia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-12-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    3,461

    Domyślnie

    Może obmierz swoje wymiarki, cop? Podaj je tu, dalej, Nie bój się. Damy sobie z nimi rade. dzięki za odwiedzinki, też będe Cie odwiedzać...strasznie boli mnie ząb...be be
    lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg

    W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #6
    ssnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ok... To się przyłączam.... Mimo moich wielu niepowodzeń nadal wierzę, że w kupie siła Też mam 163 cm wzrostu A ważę.... Prawie tyle co ty... 67.... Cel... jakieś 52 kg....

  7. #7
    Agaciorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Siemka!! Wróciłam juz do domciu ze szkoły i zjadłam obiadek.To co wczoraj ale mniej bo jetsem sama w chaice i moge nie jeść A Maricia z tymi wymiarami to jeszcze poczekam bo jakoś nie chce sie dołować.Może jak sie zważe za tydzien to wpisze wszystko oki?? Humorek mi dopisuje bo dziś sie wybieram do kina z moja kumpelką i może bedziemy sie fajnie bawiły.Ale z nią nie można sie nudzić Ej a ile kcl ma popcorn??
    Bo jakoś tak chce sobie kupić.........pozdrówka papa

  8. #8
    Maricia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-12-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    3,461

    Domyślnie

    Agaciorka Zrób wymiarki jak najszybciej by widzieć różnice, a kiedy to zrobisz to twoja wola. Nie mam pojęcia ile ma kalori popkorn, ale to czysty tłuszcz, nie radze....ja zjadłam jak narazie sam obiadek :P
    lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg

    W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  9. #9
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj agaciorka :P

    zycze powodzenia i wytrwalosci w dietce
    bo cierpliwosc jest tutaj najwazniejsza :P


    a popcorn ma bardzo duzo kalorii
    i jest tlusty
    powstrzymaj sie i nie jedz go)

  10. #10
    Agaciorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam!!Popcorn jadłam tylko wczoraj bo bylam w kinie a tak normalnie to go wogule nie jem.A dzisiaj bylam w szkole i mialam az 7 godzin i już pod koniec lekcji bylam tak glodna ze aż nie mogłam sie skupic ale napiłam sie wody i przeszło na troche a na obiadek jadłam: barszcz biały z kartofelkami Pyszotka Już od tygodnia jetsem na diecieale jeszcze sie nie weżyłam bo jakoś trudno mi stanąć na wagę.Boję sie że nic nie chudłam i sie załamie.Planuje sie ważyc za tydzień.Dzis wieczorkiem bedę cwiczyła bo wczoraj już mi czasu zbrakło.Muiałam sie uczyc od 22:00 ale dziś obiecuje ze poćwicze.
    Pozdrawiam Papa piszcie jak wy wytrzymujecie na diecie i co jecie.pa

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •