Wątek: Xixa zrobi coś wielkiego, nawet jeśli to potrwa dłużej!

[color=red]witam wrześniowo!!! nareszcie forum działa normalnie, bo aż się wkurzyłam! nie mogłam bez was

odchudzanie - o ile moge to tak nazwać - ok, noga też, ale dziś założyłam swoje nowe butki, byłam na zakupach, oczywiście nóg nie czuję, stopy tragedia, krwawią, piety otarte... boli jak cholera, do domu szłam na bosaka, nie obchodzi mnie co ludzie powiedzą! bolało...jutro na uczelnię, więc chyba założę glany sa najwygodniejsze...

hhmmm...dietka idzie ok, 1 września co prawda było pożegnanie z wpadkami, bo...spotkalam się z przyjaciółmi - których kocham, szanuję, sa świetni i w ogóle żyć się chce - poszliśmy do pubu, wypiłam 0.5 l piwska - ale nie miałam zamiaru się upijać, bo już tego nie robię - no i...wszystkie koleżanki coś jadły, więc też zamówiłam to samo. no i miało byc tłusto, żeby złagodzić działanie alkoholu - schabowy z ziemniaczkami i sałatką to było ostatni raz! potem poszliśmy do parku na karuzele - jak małe dzieci. no i był alkohol i orzeszki ale nie przejadłam się wcale, nie obżałam, nie miałam wyrzutów sumienia, w ogóle świetnie się czułam!!!

zaraz idę zjeść kolację, dziś czuję się wyjątkowo głodna. jabłka już dojrzały, więc wcinam po kilka dziennie

d



u


b


e



j

Xixa - wpadam na Twój wąteczek cobyś nie odczuła jakiejś z mojej strony ignorancji - powtrzać sie nie będe.odchudzam sie od jutra po raz enty ...mysle, ze jako stare "wyjadaczki" bedziemy sie wspierać
a obiad ze znajomymi tudzież piwko..mysle ze nawet jak się jest na diecie to czasem taki wybryk dla zdrowia wewnetrznego jest potrzebny...bo za porządnie to też nie może być
ja sobie zjadłAm dzis PORZĄDNA KOLACJE PORZĄDNY OBIAD I PORZĄDNE SNIADANIE - jutro STOP

tak, raz na jakiś czas mozna zaszaleć z przyjaciółmi jedząc i nie licząc kalorii - u mnie tak było 1 września

no to stare wyjadaczki musimy być przykładem

UU wspolczuje Ci nozki pozadnie pewnie bola... Wiem co czujesz ja takz awsze mam gdy gdzies wyjde w nowych bucikach.. Ale jutro jzu bedzie lepiej Buziaki

czurek --> dzięki za współczucie, czuje się okropnie, bolą mnie pięty i stopy

ja tak miałam gdy kupilam sobie buciki na zakonczenie roku:P O matko chcialam je rozbic dzien wczesniej... a w dniu zakonczenia bym ogromny problem bo buty mi sie niw wcisnely na stope:P

ja tak wpadlam laczy nas cos jojo
ja tez wpadlam w jeog sidla ... a jutro zaczynam szkole i to swietna okazja zeby wreszcie zebrac sie do kupy i zrzucic te cholerne 10 kilogramow co mi leza na watrobie!!
ale ciezko nie powiem .. jak sie czlowiek przyzwyczai do takeigo przysznego jedzonak to trudno pozniej ..
pozdrawiam :*

A ja wróciłam ze ślubu, pewnie ze 3kg. do przodu jestem bo nie dość, że ślub to jeszcze poprawiny...a tańczyć niby tańczyłam, ale w niewygodnych butach więc mnie nogi szybko zaczęły boleć

Hej Xixa
Widzę że humer dopisuje ;D Fajne są takie wypady z przyjaciólmi, nie?
Jedyna okazja zeby zjeść coś dobrego bez wyrzutów sumienia ;]
Współczuję z powodu obtarcia nóg...
Ja zawsze mam bąble na piętach jak zakładam glany po przewie letniej Co roku to samo Stopy muszą się na nowo przywyczajać :]
To Ty już dzisiaj idziesz na uczelnię? Zaczynasz od września?
Buziaki :*