-
Moje glany na szczęście już mnie nie obcierają
-
blee nie cierpię jak mi się nogi obetrą !
najgorzej to jest w lato jak nowe butki się założy i dupa, odciski, pęcherze, bąble, aaaa !
ja to jeszcze nie do końca wyleczałam obtarcia z poczatku sierpnia . jeszcze mnie stopa boli czasem i krwawi .. ajuto :P
dobrze, że humor dopisuje 
rozumiem że spotkanie z przyjaciółki to było pożegnanie z yy.. wpadkami ? z sumie wpadka to nazwać nie mozna ! 
wazne ze nie ma wurzytówi że superancko glancko sie bawiłaś 
buiolee :*
-
Ja wam szczerze powiem, że pożegnanie z wpadkami na zdrowie nigdy nie wychodzi
-
nasto --> mi wyszło na zdrowie, nie ma na razie zadnej wpadki
choc wieczorem czuję się głodna, ale mniejszy brzuchol motywuje...
motyleq --> witaj, córo marnotrawna. rozumiem cię i mam nadzieję, że ci się uda razem z nami pokonac nadwagę! nie poddawaj się, choć będzie trudno!!!
olcieek --> nie miałam wyrzutów sumienia, zabawa była świetna, no i już nie chce mi się przejadać ani grzeszyć czyms słodkim, mam dosyć! o dziwo, nie ciągnie mnie na słodkie
lauri --> glany spoko, dziś je załozyłam i było mi wygodnie, piety trochę bolały, ale to nic. najważniejsze, że mogłam chodzić
tak, zaczynam od września. dziś miałam tylko 1 wykład, ale na 8.15
obudziłam się jednak w dobrym humorze
no a jak u was?
-
czesc misiek
mnie dzisiaj tez nie ciaglo to slodyczy no ale wiadomo : w 1 dzien czlowiek jest tak izdeterminowany ze je az za malo
chociaz po rozpoczeciu roku szkolnego na takei malec piwko mialam ochote.. ale sie nie poddalam 
powodzenia jutro !!!
:*
-
tobie tez życzę powodzenia jutro. ja jutro do późna na uczelni, no chociaż może nie będą nas męczyć, bo to tylko 2 dzień
-
Witam;*
ehhh jak dawno mnie tu nie bylo
postaram sie szybko nadrobic zaleglosci a na razie zostawiam tylko buziak;*
-
Xixa- a Ty już na uczelnie chodzisz?? My mamy dopiero w październiku, chyba, że ktoś ma poprawki
.
Nie mów na razie że na złe Ci nie wyszło, zobaczymy za tydzień
-
nasto --> już chodzę
myslę, że dla mnie sukcesem będzie, jesli nie będę się przejadać no i trzymać dietkę. jeśli zjem coś słodkiego, ale w limicie, albo zjem a potem pocwiczę, nie będę uważała tego zaq wpadkę. alebo jeśli zjem kawałek tortu w dniu swoich urodzin, albo wypiję piwko z przyjaciółmi. to nie wpadki
-
ajajaj, byłam pewna że wczoraj wpadłam się przywitać,ale widzę że nic nie napisałam
Ale już się poprawiam 
Wczoraj przyjechałam o czwartej rano i miałam ochotę od razu na forum wskakiwac, ale się powstrzymałam i poszłam spać.
Do tej pory jakaś taka wypluta chodzę, cały dzien cos rozpakowuję, chowam , piorę, przestawiam z miejsca na miejsce.
Trudno, niedługo dojdę do ladu.
Pa pozdrawiam Ania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki